niedziela, 19 maja 2024 Imieniny obchodzą: Celestyn, Potencjana, Potencjanna, Kryspin, Bernarda, Piotr, Iwo, Pękosław, Mikołaj, Augustyn
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
07-09-2009 19:15, dodał: Maciej Deling czytano: 509 razy

Sztorm Gdynia u prezydenta

fot. Dorota Nelke

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek spotkał się dzisiaj (7 września) z zawodniczkami Sztormu Gdynia, które zdobyły Mistrzostwo Polski w piłce nożnej w kategorii juniorek młodszych. Turniej odbył się w Limanowej w ramach Olimpiady Młodzieżowej, w dniach 5-12.07.2009 r.
Prezydent pogratulował piłkarkom i podkreślił, że żeńska drużyna ma duże tradycje w piłce nożnej i na pewno przyniesie jeszcze dużo radości.
W skład drużyny wchodzą: Kamila Serocka, Karolina Strzępek, Marina Dettlaff, Katarzyna Bizewska, Justyna Wolny, Magdalena Hinca, Aneta Ramotowska, Kinga Bużan, Katarzyna Marczak, Marta Kurkowiak, Urszula Pranga, Angelika Pawelczyk, Aleksandra Czarniak, Małgorzata Kobalczyk, Aleksandra Miller, Marta Cichosz, Angelika Bużan, Martyna Wróbel. Zawodniczki trenuje Krzysztof Własny, a kierownikiem drużyny jest Waldemar Bizewski.
Sztorm Gdynia powstał w 2004 r., z myślą o dziewczętach, które nie miały możliwości trenowania piłki nożnej w regionie. Po czterech latach pracy trenerów i zaangażowania rodziców kadra klubu liczy około 60 dziewczyn. Zawodniczki najstarszego zespołu (rocznik ’93), jako jedyny dziewczęcy team, uczestniczą w rozgrywkach ligi chłopców JD1.

W ciągu czterech lat klub odniósł wiele sukcesów, m.in. wygrał w 2008 r. Turniej o Mistrzostwo Województwa Pomorskiego i Halowy Turniej Piłki Nożnej Dziewcząt, a w maju tego roku zawodniczki również zdobyły Mistrzostwo Województwa Pomorskiego.

Drużynie pomaga miasto Gdyni. Jego zaangażowanie pozwoliło klubowi zatrudnić trzech trenerów do szkolenia młodzieży oraz wynająć boisko i szatnię.

Choć od zwycięstwa gdyńskich piłkarek minęły dwa miesiące, to ze względów urlopowo-wakcyjnych świętowanie sukcesu nieco się odłożyło w czasie. Radość zawodniczek nie straciła jednak na swej wymowie.

Żródło: UM Gdynia
 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
rrr[niezalogowany-213.158.199.84] 2009-10-11 22:26:07
No i gitara ale bez strun !!! Szkoda, że Pan Prezydent jest tak bardzo zajęty przyjmowaniem /od mieszkańców Gdyni/ innych ważniejszych niż Mistrzostwo Polski „honorowych tytułów” i zdobywaniem różnych „nagród”, choćby prasowych, żeby „biedactwo” nie mogło wiedzieć o problemach młodych ludzi, zrzeszonych w różnych klubach i nie tylko, którzy bezinteresownie chcą coś zrobić dla Nas wszystkich. Wręczony Mistrzyniom Polski „brązowy miś”, jeden na głowę, nie poprawi dziewczynom samopoczucia, potwierdzi jedynie obowiązującą w tym kraju zasadę: „nie musisz się starać, bo i tak nic nie osiągniesz a Twoich starań i tak nie będzie widać”. Wręczony „miś” nie rozwiąże bieżących problemów związanych między innymi z brakiem miejsca do letniego i zimowego trenowania, brakiem sprzętu sportowego i zabezpieczenia w środki transportowe na zgrupowania i mecze. Każdy „ORLIK” jest zajęty, jak się zawodniczki już „dopchają” to za każdą godzinę treningu trzeba płacić krocie. Gdyby nie bezinteresowna pomoc mieszkańców Gdyni to treningi odbywałyby się na łąkach za miastem lub gdzieś pod mostem /jak większość obecnych olimpijczyków/. -Czy tak powinno się traktować Mistrzynie Polski? -Czy od młodszych klubowych zawodniczek wymagać się powinno nauki cwaniactwa? -Czy polska piłka nożna jest tylko dla „wybrańców” np. takich jak ARKA czy BAŁTYK? -Czyż nie zadaniem władz miasta jest propagowanie szlachetnych idei wśród młodego pokolenia, które chce coś bezinteresownie zrobić dla naszego wspólnego dobra? Podsumowując, bez finansowego i moralnego wsparcia klubowej kadry trenerskiej i rodziców tak wielki sukces nie byłby możliwy a przecież „wybrańcy” dla Pana Prezydenta takiego sukcesu nie osiągnęli !!! Wręczony „miś” świadczy o braku zainteresowania Pana Prezydenta piłką nożną dziewcząt a jego wręczenie jedynie uświadamia Nas, mieszkańców, że dziewczyny powinny się zajmować czymś innym niż sport i że wiadomym jest gdzie jest Ich miejsce /może przy budce z piwem?/. W ten sposób nie postępują ludzie wykształceni, którzy całe życie poświęcili swemu miastu Gdyni. Poza tym Pan nie może szastać swym autorytetem na prawo i lewo z byle jakiego powodu jakim są Mistrzostwa Polski – to drogo Pana kosztuje. Myślę, że społeczeństwo Gdyni dobrze wie co znaczy „gitara bez strun” a swoje stanowisko przedstawi w następnych wyborach: „Trzeciej kadencji już chyba nie będzie Panie Prezydencie”. Na szczęście dziewczyny są mądre, wiedzą czego chcą i z Pana pomocą lub bez niej zrealizują swoje najskrytsze marzenia, czego im z całego serca życzę.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt