"Tybetańczycy" zwycięzcami Redzkiej Ligi Siatkówki

Dnia 6 marca na halach ZS nr 1 oraz ZSP w Redzie odbył się ostatni, finałowy turniej Redzkiej Ligi Siatkówki sezon 2009/2010 organizowanej przez Miejski Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji w Redzie..

Celem imprezy jest od lat integracja miłośników i pasjonatów, amatorów i "pół-zawodowców" piłki siatkowej z Redy i Powiatu Wejherowskiego. Ogółem w RLS 2009/2010 udział wzięło ponad 140 siatkarzy i siatkarek (ponad 100 z samej Redy). Zawody miały wymiar rekreacyjny, zabawowy - a formuła gier miała za zadanie wzmocnienie ducha rywalizacji sportowej. W każdy piątkowy wieczór począwszy od listopada drużyny spotykały się na redzkiej hali aby rywalizować w I i II lidze rozgrywek. Co tydzień 2 najlepsze zespoły uzyskiwały awans do I ligi, analogicznie 2 najsłabsze z I ligi spadały do II ligi. Każdorazowo turnieje były punktowane do Klasyfikacji Generalnej imprezy, za miejsca w której uzyskane po ostatnim z turniejów rozdane zostały nagrody ufundowane przez MOKSiR w Redzie i Starostwo Powiatowe w Wejherowie.

W zakończonym właśnie sezonie wart odnotowania jest fakt udziału zespołu Ladies - jak sama nazwa wskazuje składającego się z samych dziewcząt (w 3 turniejach wspomógł je jednak doświadczony siatkarz Darek Leśniak). Każdy z zespołów podszedł bardzo profesjonalnie do rozgrywek: szacunek dla rywali, dla sędziów, nie opuszczenie żadnych zawodów, gra wg. zasad fair play.

Na Turnieju Zamknięcia faworyci wygrywali. Drużyny rozstawione zostały do 4 grup, każda z nich rozgrywała swoje mecze na jednym z 4 siatkarskich boisk. Swoje grupy wygrały i pewnie przeszyły fazę ćwierćfinałową Tybet, Śledzie, Kasztaniaki i Urząd Miasta - czyli drużyny, które bezsprzecznie liderowały już wcześniej w Klasyfikacji Generalnej RLS. Prawdziwy "dreszczowiec" miał miejsce dopiero w półfinale, w którym zmierzyły się ekipy Kasztaniaków i Urzędu. Mecz miał znaczenie niebagatelne, gdyż zwycięzca automatycznie zapewniał sobie tytuł V-ce Mistrza Ligi przeskakując swojego rywala w "generalce". Punkt za punkt, atak za atak, wyrównana gra - doprowadziły do tie-breaku, w którym szczęście dopisało "Urzędnikom" dowodzonym przez Piotrka Grzymkowskiego. Świetnie dysponowani tego dnia "Tybetańczycy" nie tracąc seta zwyciężyli ostatni turniej i (co okazało się formalnością) zwyciężyli całe ligowe rozgrywki. Już teraz zapraszamy na kolejne turnieje i imprezy sportowe organizowane przez redzki MOKSiR.