wtorek, 22 kwietnia 2025 Imieniny obchodzą: Łukasz, Wanesa, Gajusz, Teodor, Gaja, Soter, Heliodor, Leonid, Strzeżymir, Leon
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
22-09-2008 23:48, dodał: Arkadiusz Pieper czytano: 349 razy

GOSRiT Luzino - Salos Rumia 7:5

fot. Piotr Klecha

Kolejną wygraną może zapisać na swoim koncie klub GOSRiT Luzino w lidze juniorów C2 (rocznik 95/96). Niecodzienny wynik 7:5 jest po trosze efektem niekompletnego składu wśród ekipy z Rumi.
Goście grali w dziewięciu, pomimo tego mecz na początku był wyrównany. Salos zaczął presingiem, chcąc zepchnąć luzinian na swoją połowę i trzymać ich z dala od swojej bramki. Taka taktyka przy deszczowej zimnej aurze okazała się trafna. Po stracie piłki, ciężko było ją wyprowadzić pod pole karne przeciwnika, a do tego na mokrej murawie często zawodnikom obu drużyn przydarzały się „kiksy”. Dopiero po kilkunastu minutach gospodarze przejęli inicjatywę. Przewagę Luzina udokumentował piękną bramką zdobytą „szczupakiem” Kamil Wenta. Po chwili składne akcje wykończyli Dawid Stenka i Sylwester Leyk i było 3:0 dla gospodarzy. Pod koniec pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się wyróżniający zawodnik Salosu Rumia (strzelił wszystkie pięć goli dla gości!). Bramka była częściowo efektem błędu bramkarza, który strzał zza linii pola karnego odprowadził wzrokiem będąc przekonanym, że piłka wyleci za linię końcową, ta jednak skręciła do siatki.
Na drugą połowę nie wyszedł już kontuzjowany kapitan Luzina Nikodem Małaszycki, a do gry weszli jeszcze rezerwowi: Maciej Korosacki, Adrian Wensierski, Robert Lesner, Łukasz Gurski, a także drugi bramkarz Paweł Wełniński. W sumie gole dla GOSRiTu strzelali Sylwek Leyk –3, Dawid Stenka –2 i Kamil Wenta -2. Rumianie jeszcze w ostatnich minutach z wyniku 7:2 doprowadzili do 7:5, ale był to także efekt kary dla drugiego stopera Mateusza Miotke i może trochę kontrowersyjnych decyzji, po których dwukrotnie zawodnik Salosu znalazł się sam na sam z Pawłem Wełnińskim i nie dał żadnych szans dobrze broniącemu w drugiej połowie bramkarzowi Luzina. Mimo wszystko za grę do końca i ambitną postawę drużyny Salosu należą się brawa. Przegrana 7:5 w dziewiątkę wstyd na pewno nie przynosi.
W przyszłą niedzielę GOSRiT gra z Sokołem i mamy nadzieję, że kontuzja Nikodema nie jest poważna i kapitan wykuruje się do meczu z Bożym Polem, a także wyzdrowieją Kamil Gruba i Krystian Grubba.

Skład GOSRiT Luzino: Goike Piotr (Wełniński Paweł) – Małaszycki Nikodem (Lesner Robert), Miotke Mateusz, Leyk Maciej, Kędziora Mikołaj – Gleński Dominik (Korosacki Maciej), Tobiaski Jakub, Wenta Kamil (Wensierski Adrian), Mienik Adrian – Leyk Sylwester, Stenka Dawid (Gurski Łukasz).

Żródło: Piotr Klecha
 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt