183 dni pozostawała niepokonana Arka w oficjalnych meczach. Dzisiaj pogromcą okazała się Legia Warszawa. Przy Łazienkowskiej żółto-niebiescy polegli 0:2.
Ostatni raz w oficjalnym meczu (Ekstraklasa, Puchar Ekstraklasy, Puchar Polski, II liga) Arka przegrała 13 kwietnia ze Śląskiem Wrocław również 0:2.
Dzisiaj na boisku przeważała głównie Legia przeprowadzając najczęściej akcje prawą stroną boiska, gdzie kompletnie nie radził sobie Michał Płotka. Większość jego pojedynków z Miroslavem Radoviciem kończyły się zwycięstwem Legionisty. Właśnie po jednej takiej akcji padła bramka na 1:0. Prawy pomocnik Wojskowych w 70. minucie wrzucił piłkę na głowę Takesure'a Chinyamy, który nie był pilnowany ani przez Michała Łabędzkiego, ani przez Dariusz Żurawia. Norbert Witkowski, który tego dnia był bardzo dobrze dysponowany, nie miał szans.
Cztery minuty później fatalny błąd popełnił Łabędzki, który wybijając piłkę uderzył prosto w Radovicia. W sytuacji sam na sam Legionista nie trafił jednak w bramkę.
Na trzy minuty przed końcem padła druga bramka. Maciej Iwański podał ze środka pola do Sebastiana Szałachowskiego. Obrońcy Arki kompletnie się pogubli. Szałachowski oddał jeszcze piłkę do Radovicia, który strzelił na pustą bramkę.
Arce również nie brakowało sytuacji. Marcin Wachowicz w pierwszej połowie trafił w spojenie bramki Jana Muchy. W 38. minucie rzut wolny na bramkę mógł zamienić Bartosz Karwan, który był zresztą najlepszym zawodnikiem żółto-niebieskich, ale Mucha odbił piłkę. Swoją sytuację w drugiej połowie miał również Tomasz Sokołowski, ale z prawej strony pola karnego oddał niecelny strzał.
W całym meczu przeważały niecelne podania, który towarzyszyły zarówno piłkarzom Arki, jak i Legii. Głównie one decydowały o nieporadności przy wyprowadzaniu kontr i tworzeniu akcji.
Na plus można zaliczyć kibiców Arki, których słychać było niemal przez cały mecz. Warto też dodać, że na Łazienkowskiej niezadaszone trybuny zgromadziły bardzo niewiele fanów.
Legia Warszawa 2-0 Arka Gdynia
bramki: Takesure Chinyama 70, Miroslav Radović 87
Legia: 82. Ján Mucha - 2. Iñaki Descarga Retegui (14, 11. Tomasz Kiełbowicz), 15. Inaki Astiz Ventura, 3. Wojciech Szala, 24. Jakub Wawrzyniak - 32. Miroslav Radović, 16. Ariel Borysiuk (68, 5. Tito; 85, 7. Piotr Giza), 8. Maciej Iwański, 6. Roger, 20. Sebastian Szałachowski - 19. Takesure Chinyama
Arka: 33. Norbert Witkowski - 6. Tomasz Sokołowski, 4. Dariusz Żuraw, 21. Michał Łabędzki, 8. Michał Płotka - 13. Bartosz Karwan, 7. Dariusz Ulanowski (79, 19. Przemysław Trytko), 27. Marcin Budziński (75, 9. Marcin Chmiest), 20. Bartosz Ława - 11. Zbigniew Zakrzewski, 18. Marcin Wachowicz (75, 24. Marcin Pietroń)
żółte kartki: Borysiuk, Radović - Ulanowski
sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok)
widzów: 4000