Nowe wieści z Bałtyku Gdynia

Bałtyk Gdynia przegrał na Traugutta z Lechią Gdańsk 1:2 (0:1).
W 48 min, po świetnej akcji Jakuba Gronowskiego i uderzeniu Dariusza Patalana głową Bałtyk remisował przy Traugutta z Lechią Gdańsk 1:1, ale 60 sekund później banalny błąd naszej obrony przyniósł biało-zielonym drugiego gola. Sytuację sam na sam wykorzystał Maciej Rogalski. Podobnie było w 3 min, gdy Piotr Wiśniewski przelobował Filipa Żemojtela. Stanęło więc na 1:2 z czołowym II-ligowcem, a po przerwie gdynianie byli chyba nawet ciut lepsi.
BAŁTYK: Żemojtel (46 Grubba) - Klemczyk, Martyniuk, Jarzembowski, Zybert (86 Stępień) - Czuk (55 Łukasiak), Kuźmińczuk (67 Grzesiuk), Widzicki, Styn - Gronowski, Patalan (56 Król). Z powodu drobnego urazu nie zagrał Dariusz Kudyba, a trener nie zdecydował się na wprowadzenie aspirujących do kadry SKS: Mateusza Mondrzejewskiego i Michała Siemaszki. Przed meczem odbyła się prezentacja drużyny Lechii, a pierwszym przedstawionym piłkarzem był wypożyczony z Bałtyku Aleksander Peta, który dziś obchodzi 20. urodziny. Jednak nie dane mu było zagrać, ponieważ wciąż leczy kontuzję.

Dziś członkowie Zarządu SKS Bałtyk podpisali umowę transferu definitywnego Jakuba Kaszuby do Cracovii. Przedstawiciele ekstraklasy, nasz zawodnik i jego rodzice wiedzą, że nasz klub wykonał gest, na jaki nie potrafili zdobyć się I-ligowcy. Ten transfer to dowód, iż Bałtykowi zależy na rozwoju wychowanków.
Wszystkich, którzy doszukiwali się drugiego dna w perypetiach transferowych z Cracovią informujemy, iż przepisy stały po stronie Bałtyku, a prorokowany przez niektórych fachowców arbitraż prawdopodobnie - w oparciu o dokumenty - podniósłby sumę transferu do poziomu, o którym nikt w klubie nawet nie pomyślał.
Z korzyścią dla Bałtyku zakończyło się również przykre zamieszanie wywołane przez Łukasza Kłosa i Orkan Rumia. Tak samo jak w styczniu z Jakubem Gronowskim, byłym graczem Orkana, spór między naszymi klubami Pomorski ZPN zakończył zgodnym z literą prawa decyzją. Kłos jest zawodnikiem Bałtyku i będzie nim co najmniej do 30.06.2008 r. Teraz wszystko zależy od piłkarza i być może od działaczy z Rumi. Na razie Łukasz nie chce trenować w Gdyni, a powinien.
Info: baltykgdynia.pl