Nowi piłkarze Arki Gdynia

W Gdyni oficjalnie zaprezentowano nowych zawodników drugoligowej Arki Gdynia Marka Bastera, Andrzeja Bledzewskiego, Marcina Chmiesta, Michała Łabędzkiego oraz Marka Szyndrowskiego. Do tego jeszcze koordynatorem do spraw szkolenia młodzieży został Jacek Dziubiński, który poprowadzi jedną z grup młodzieżowych.
Podczas zorganizowanej konferencji prasowej dyrektor sportowy Piotr Burlikowski wyjaśnił także dlaczego do Arki nie trafili Marcin Adamski i Łukasz Surma - Legia Warszawa otrzymała korzystniejszą ofertę z Izraela, a Łukaszowi przedstawiono o wiele lepsze warunki finansowe. Z kolei Marcin Adamski miał w sobotę podpisać umowę, ale rano pojawiły się zbyt duże różnice.
Wojciech Stawowy nie ukrywał zadowolenia z przeprowadzonych transferów i zmian w klubie.
- Bardzo się cieszę z tych transferów - powiedział dziennikarzom. - Na pewno podniosą one poziom sportowy i rywalizację w drużynie. Wartość tych chłopaków jest bardzo duża i wiem, że pomogą nam wrócić do Orange Ekstraklasy. Pozyskaliśmy ich również z myślą o przyszłości, gdyż budujemy drużynę długofalowo.
Ponadto trener oświadczył, że kadra jest zamknięta i nie przewiduje już żadnych transferów w obie strony, zamykając tym samym sprawę odejścia Janusza Dziedzica.
- Nie poprzestajemy w poszukiwaniu młodych zawodników, których będziemy ciągle zapraszać na testy, by ewentualnie pozyskać kogoś już w kolejnym oknie transferowym. Żałuję, że nie udało nam się pozyskać Łukasza Surmy, ale mam satysfakcję z tego, że jasno zadeklarował chęć grania w Polsce tylko w barwach Arki.
Wśród nowych arkowców chyba najbardziej zaskakującą postacią jest Marcin Chmiest, którego media sprzedały już do cypryjskiego APOEL-u Nikozja. Były napastnik Odry Wodzisław postanowił jednak nie wyjeżdżać z Polski i wzmocni siłę ognia Arki.
Pewnym zaskoczeniem dla kibiców mogła być również obecność wśród zakontraktowanych piłkarzy Marka Szyndrowskiego. Ten środkowy obrońca został w błyskawicznym tempie sprowadzony, aby zastąpić w defensywie Marcina Adamskiego, który w sobotę nie doszedł do porozumienia z działaczami Arki i wyjechał z Gdyni. Szyndrowski ostatnie trzy sezony spędził w Koronie Kielce, skąd doskonale zna go Piotr Burlikowski, do niedawna dyrektor sportowy w Kielcach, dziś pełniący tę funkcję w Arce.
Drugim obrońcą w gronie nowych piłkarzy jest Marek Baster. Pomysł sprowadzenia tego zawodnika do Gdyni jest autorstwa Wojciecha Stawowego, który tego doświadczonego lewego defensora doskonale zna jeszcze z pracy w Cracovii. Baster był jednym z głównych bohaterów powrotu "Pasów" do polskiej pierwszej ligi.
Czwarty z zakontraktowanych zawodników to Michał Łabędzki, najczęściej grający na pozycji defensywnego pomocnika. Od kilku lat zbiera wiele pochlebnych opinii na temat swojej gry i cieszy się dobrą marką w polskiej ekstraklasie. Pozyskanie Łabędzkiego do Arki to gwarancja pasjonującej walki o miejsce w pierwszym składzie, bo przecież nominalnymi defensywnymi pomocnikami są Krzysztof Przytuła i Tomasz Mazurkiewicz, nie wolno zapomnieć też o Dariuszu Ulanowskim.

Info: arka.gdynia.pl