Cuda nadal w modzie

Dzisiaj rozegrana została przedostatnia kolejka IV ligi i Klasy Okręgowej. Jak to w zwyczaju, nie zabrakło zaskakujących rozstrzygnięć.

W czwartej lidze swój prymat w tabeli podkreśliła Wierzyca Pelplin. W Bytowie upokorzyła na własnym boisku Bytovię, niedawnego rywala do awansu. Pelplinianie nie odpuścili i będąc już i tak trzecioligowcem, potraktowali mecz poważnie wygrywając go 2:1.
Drugi w tabeli Orkan Rumia nie musiał się nawet wysilać. Goście z Czarnych Czarne po prostu się do Rumii nie pofatygowali.
Po drugiej stronie tabeli, doszło do spotkania dwóch piątoligowców. Wierzyca rozgromiła Jantara Ustkę aż 6:0. Natomiast nie wyjaśniła się sprawa drużyn mających grać w barażach. Może jedynie tyle, że z grona próbujących uniknąć miejsca w tej strefie, wycofali się piłkarze Czarnych Czarne. Ich szanse i tak były jedynie iluzoryczne.
O jedno, bezpieczne miejsce nad tą strefą walczą jeszcze trzy drużyny, ale najmniejsze szanse ma Start Mrzezino. Licząc, że Start wygra ostatni mecz, to Czarni Pruszcz mogą jedynie zremisować, ale nie wygrać - wówczas Start jest nad Czarnymi. Jednak, aby przeskoczyć Olimpię, Start musi wygrać a Olimpia przegrać. To już znacznie trudniejsze zadanie. Trzymamy kciuki, choć sprawa wydaje się być beznadziejna.

Jak mówimy o cudach, to przede wszystkim trzeba spojrzeć na Klasę Okręgową. Rezerwy Lechii lubią się z Grunke Somonino, ale nie wątpię, że Grunke zasłużyło na wygraną. Wszystko i tak zależało od meczu, który rozgrywany był w Kolbudach. Tutaj drugie w tabeli GTS podejmowało trzeci zespół - GKS Sierakowice. Właściwie tylko remis dawał nadzieję Grunke, a zmniejszał szanse tych dwóch drużyn. Do serca całą sytuację wzięli sobie najbardziej sierakowiczanie, którzy wygrali 2:0 i jedną nogą są już w barażach.
W swoje szanse na drugie miejsce w tabeli pierwsi zwątpili piłkarze Polonii Gdańsk, którzy przegrali ze słabym Sportingiem Leźno 1:2. Natomiast Sokół Bożepole nie dał rady walczącemu o wyjście ze strefy spadkowej Jantarowi Sopot. Do tego jeszcze wysoka wygrana Motławy Suchy Dąb nad Eko-Prod Szemud 6:2. Krótko - wszystkie drużyny z dołu tabeli (nie licząc zdegradowanej już Olimpii Osowa), zgodnie wygrały swoje mecze...
O to kto spadnie z Klasy Okręgowej walczą już tylko dwie drużyny - KS Żukowo i Sporting Leźno. O 'wyślizganiu się' z grania w barażach myślą Jantar Sopot i Motława Suchy Dąb.
Już coraz mniej znaków zapytania. Najpóźniej w niedzielę dowiemy się o wszystkich rozstrzygnięciach tegorocznego sezonu.