Zwykle prezentujemy w naszym serwisie wiadomości ze regionu, czasem ważne wydarzenia z kraju lub meczu reprezentacji. Nie piszemy o Lidze Mistrzów, Pucharze UEFA czy liga europejskich, ale otrzymaliśmy od jednego z naszym internautów bardzo fajny artykuł, wg mnie bardzo fajna inicjatywa i kto wie, może tego typu wiadomości na stałe zagoszczą na "kibolu". Gorąco zachęcamy do przeczytania!
Trzy bramki Kaki, gole Seedorfa i Gilardino. To wystarczyło, by AC Milan miał szansę zrewanżować się Liverpoolowi za przegrany przed dwoma laty finał Ligi Mistrzów w Stambule. To właśnie druga linia Milanu pozbawiła trenera sir Alexa Fergusona marzeń o trzecim Pucharze Europy w dorobku Manchesteru United.
Manchester będzie grał ofensywnie, jesteśmy w stanie wygrać nawet różnicą kilku bramek – twierdził przed rewanżem na San Siro Wayne Rooney. Tym czasem okazało się jednak, że to „Rossoneri” zdominowali grę na boisku. Widok rozgrzewającego się między słupkami Nelsona Didy przemawiał sam za siebie. Milan dominował, Milan grał swoje, Milan wzniósł się na wyżyny.
Pytanie, gdzie podziała się błyskotliwa i nieobliczalna gra ManU, gdzie te szalone ataki Ronaldo, Rooney’a, Ryana Giggsa? Doskonała, mądra taktyka Mediolańczyków to jedno. Z drugiej strony imponująca gra pomocników włoskiego klubu. Kaka, Seedorf, Gattuso i Pirlo zachowywali się jak w transie, grali niesamowicie. Jeśli dodać do tego nieporadność angielskich „chłopaków do bicia”, odpowiedź narzuca się sama.
Bramki z pierwszej połowy Brazylijczyki Kaki i Holendra Clarence’a Seedorfa przesądziły o losach awansu.
W drugiej odsłonie meczu przewżała drużyna z Old Trafford. Ataki „Czerwonych Diabłów” z minuty na minutę stawały się coraz groźniejsze i wlały cień nadziei w serca angielskich kibiców. To jednak Włosi kontrolowali sytuację na boisku, co potwierdził Gilardino, ustalając w 78. minucie wynik meczu. Manchesterowi brakło szczęścia, brakło dokładności, tymczasem czas płynął nieubłaganie. Manchester zawiódł, jednak bezradność Manchesteru polegała na wielkości drużyny Milanu.
Z historii stała się zadość – United jeszcze nigdy nie wygrali na San Siro, nigdy nie strzelili też bramki. 2:3 w Teatrze Marzeń i 3:0 w Mediolanie zdecydowało o tym, że to AC Milan będzie rywalem „The Redds” za trzy tygodnie na Stadionie Olimpijskim w Atenach. (papil)
Ten artykuł jest oceniany na
Angelika2222[niezalogowany-81.210.10.190] 2007-05-03 17:43:17
szkoda że odpadł Manchaster, odpadli niesprawiedliwie, ponieważ byli wymęczeni sezonem, a Premier Ligue nie zrobiła w tej sprawie nic
Barcelonista[niezalogowany-83.25.247.185] 2007-05-03 17:43:47
Cr nic niepokazał to ze potrafi kiwnąc 1 osobe a z 2 rady nie da wczoraj krótko zwiele i na temat 11 wojowników milanu kontra 10 chłopaków i 1 kobieta Manu
dzela[niezalogowany-81.210.10.190] 2007-05-03 17:51:45
Ronaldo rzeczywiscie grał wczoraj jakos "inaczej" ze tak powiem...ale dla mnie i tak jest idolem...a Menchester jest zwycięscą...dla mnie to oni wygrali Lige Mistrzów
Pribaxxx[niezalogowany-81.210.10.190] 2007-05-03 17:55:15
Mecz był wspaniały :D :D Milan oby tak dalej !!! :D :D
Korzen92[niezalogowany-83.25.213.82] 2007-05-03 17:59:54
Spoko artykuł ;)
angelika2222[niezalogowany-81.210.10.190] 2007-05-03 19:59:45
taa Milan...dla mnie Menchester górą!!! a artykuł spoko...zeby było takich wiecej...a jezeli chodzi o Ronaldo to to jest chlopak na poziomie,który naprawde potrafi świetnie grac...a wczoraj chyba widocznie nie był w formie...nie mozna patrzec na jeden ostatni mecz tylko na całokształt
Patryk D.[niezalogowany-81.210.10.190] 2007-05-03 20:14:31
C. Ronaldo nic nie mógł nic w tym meczu zrobic:( a Kaka i jego paczka to są (...*Red.) nie potrzebnie strzelili bramke co za (..*Red.)...
kuba91 2007-05-03 20:17:32
Do Angeliki: A co niby Premier League miala w tej sprawie zrobic? Nie ma takich przypadkow zeby zwiazek odpuszczal mecze ligowe danemu klubowi z powodu jego gry w pucharach. Milan zarowno jak i ManU gra co tydzien w Serie A, wiec w czym problem? Tez sa prawdopodobnie przemeczeni sezonem.
Barcelonisto... wez sie w ogóle zastanów co ty piszesz. Po jednym slabszym meczu CR nazywasz kobieta?
Artykul dobry, mam nadzieje ze takie relacje beda sie czesciej na Kibolu pojawialy.
psp 2007-05-03 20:45:08
Papil jak tam twoja ksiazka? Kolejny dobry artykulik tak dalej.
F.W.K na zawsze
papil[niezalogowany-81.210.10.190] 2007-05-03 20:55:08
Książka książką, a tu zagorzała dyskusja... Co do Ronaldo, obecnie jest jednym z najlepszych piłkarzy w Europie, także zdanie Barcelonisty jest tu chyba nie na miejscu. Ronaldo nic nie pokazał, bo po prostu nie mógł. Znakomita taktyka Ancelottiego całkowicie wyłączyła Portugalczyka z gry.
angelika2222[niezalogowany-81.210.10.190] 2007-05-03 20:58:29
Manchaster i tak jest najlepszy!!!
gacek[niezalogowany-83.25.201.156] 2007-05-03 21:06:57
co wy chrzaniecie przeciez ronaldo nic niemógł bo nie grał 1 na 1
kuba91 2007-05-03 21:40:36
Mysle, ze w tym sezonie tylko Leo Messi moze zagrozic Ronaldo w walce o Zlota Pilke. Co do tego, ze nic nie pokazal w meczu z Milanem, kto ogladal studio po meczu, ten widzial, jak to zobrazowal Gmoch, ze Ronaldo byl kryty przez czasami nawet 3 zawodnikow. Mysle nawet ze glownie taktyka obronna polegala na wylaczeniu z gry fenomenalnego w tym sezonie portugalczyka.
treft[niezalogowany-83.25.220.212] 2007-05-04 00:41:11
Forza Juve! ! !
globus[niezalogowany-83.11.72.201] 2007-05-13 20:29:11
jak narazie dobrze tobie papil idzie oby tak dalej. pozdro