Orzeł Choczewo - MKS Władysławowo 1:2

Pierwsza połowa to wyrównana i wyrafinowana gra obu zespołów. Obie bramki padły po błędach formacji defensywnych. Pierwsza bramka pada już w ósmej minucie po błędzie obrony gospodarzy a wspaniałym mocnym strzałem w środek bramki popisuje się Artur Wypyszczak.
W 20 minucie brak zdecydowania wykazują tym razem obrońcy MKS-u i gospodarze doprowadzają do wyrównania.
Po stracie bramki Jacek Zagórski dwukrotnie strzelał na bramkę niestety niecelnie. Orzeł też miał okazje bramkowe. Przy dwóch pewnie interweniował Bartosz Ławniczak w ostatniej chwili wybijając piłkę. W 39 minucie zawodnik Choczewa groźnie strzela tuż obok słupka.
Minutę przed zakończeniem pierwszej połowy spotkania dochodzi do nieprzyjemnej sytuacji. Czerwoną kartką ukarany zostaje Adam Szulc za kopniecie bez piłki zawodnika Orła, który zrewanżował się tym samym i został także ukarany kartką, żółtą.
Na drugą połowę osłabiona drużyna MKS Władysławowo wychodzi jeszcze bardziej zmobilizowana i pewna swej wartości. Ponownie jak w pierwszej części gry MKS zdobywa szybko bramkę. Z autu piłkę wrzucał Kamil Dybała, która po przedłużeniu trafia do Łukasza Świątkiewicza. Łukasz pewnie strzelił nie do obrony zza linii szesnastu metrów.
W 19 minucie po podaniu Tomasza Grappa minimalnie niecelnie strzelał Artur Wypyszczak. Chwilę później Wypyszczak faulowany zostaje w polu karnym Orła. Sędzia popełnia błąd (jedyny podczas meczu) nie wskazując na punkt jedenastu metrów, Artur przy okazji ukarany zostaje żółtą kartką za głośne wyrażanie niezadowolenia.
W 30’ Przemek Pawlina marnuje pewną okazję na podwyższenie wyniku strzelając obok słupka w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Cztery minuty później kapitalną akcję przeprowadza Płonecki. Przemek minął po prawej stronie boiska na pełnej szybkości zawodnika gospodarzy i strzelił tuż przy słupku, bramkarz Orła z wielkimi trudnościami wybija piłkę na rzut rożny.
Mimo prowadzenia końcówka spotkania należała do MKS-u. Dwa razy strzelał Tomek Grapp (podawali Pawlina i Wypyszczak), niestety strzały były w środek bramki i bramkarz gospodarzy nie miał problemu z obroną.
Trzy minuty przed końcem spotkania (bez doliczonego czasu gry) z boiska schodzi bohater i najlepszy zawodnik meczu Artur Wypyszczak. Artur owacyjnie zostaje przywitany przez ławkę rezerwowych, trenerów oraz kibiców. W drugiej połowie Orzeł Choczewo mimo przewagi jednego zawodnika praktycznie nie zagroził bramce MKS strzeżonej przez Adama Tomaszewskiego.

Skład MKS-u: Adam TOMASZEWSKI - Bartosz ŁAWNICZAK, Łukasz ŚWIĄTKIEWICZ, Karol SIKORA, Kamil DYBAŁA - Piotr ROGOCKI, Grzegorz KLIMAS, Jacek ZAGÓRSKI, Adam SZULC - Artur WYPYSZCZAK, Tomasz GRAPP.

INFO: mks-wladyslawowo.blog.onet.pl