Start Mrzezino - GKS Luzino 2:3 (2:1)

Dobry mecz sparingowy w wykonaniu czwartoligowych piłkarzy mogli obejrzeć kibice w Mrzezinie. Przeciwko sobie stanęli zawodnicy Startu Mrzezino i GKS Luzino.
Goście przyjechali z bardzo mocną ekipą. Nie dość, że skład luzińskiej drużyny i tak był już silny, to obecnie w zespole sprawdzani są kolejni ligowcy.
Natomiast w Starcie zabrakło Daniela Dubickiego, który przymierza się do gry w Orkanie Rumia. Prawdopodobnie z grą w piłkę pożegnał się Bogdan Świtała. Za to w barwach miejscowej ekipy zagrał brat Bogdana - Marek. Powrócił on do składu Startu po półrocznej przerwie na grę w Stolemie Gniewino. Razem z nim przyjechał obiecujący napastnik Stolema - Grzegorz Smolarek. W ekipie mrzezinian zagrał również Jakub Damaszke, młody gracz rezerw Arki Gdynia oraz Bartosz Lesner z Tent Zatoki Puck.
Pierwszego gola strzelili goście - w 30 min Tomasz Unton nie czekał na ustawienie muru przez bramkarza miejscowych i z rzutu wolnego trafił prosto do bramki. Chwilę później do bramki dwukrotnie trafili gospodarze. Najpierw w 32 min Tomasz Świtała z rzutu wolnego, a za drugim razem strzelcem był w 35 min Mariusz Lietzau, który umieścił piłkę w siatce po ładnej akcji Marka Piepera, Jakuba Damaszke i Ireneusza Drzeżdżona. Jednak w samej końcówce dwa razy z goli jeszcze cieszyli się piłkarze GKS.