niedziela, 20 kwietnia 2025 Imieniny obchodzą: Amalia, Sekundyn, Teodor, Florenty, Marcelin, Berenika, Agnieszka, Florencjusz, Nawoj, Szymon
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
20-09-2006 21:57, dodał: Janusz Nowicki czytano: 532 razy

Korona Żelistrzewo - MKS Władysławowo 3:5

W kadrze MKS pojawiło się kilku młodych zawodników. Pierwszą połowę drużyna gości przespała, lecz ostatnie dwadzieścia pięć minut należało do niej.
Dwie pierwsze bramki dla Korony padły po prostych błędach obrońców MKS. Pierwsza połowa zakończyła się dwubramkową przewagą gospodarzy, którzy prezentowali się dużo lepiej od przyjezdnych.
W przerwie trenerzy MKS dokonali trzech zmian. Wprowadzili dwóch młodych zawodników (Świerczyński i Paweł Holender) oraz Kamila Dybałę, który dopiero wznowił treningi. MKS zaczął grać dużo lepiej. Jednak to gospodarze zdobywają trzecią bramkę po kapitalnym uderzeniu Krzysztofa Pałuby. To, co wydarzyło się w ostatnich dwudziestu pięciu minutach meczu przejdzie do arkanów historii tegorocznego Pucharu Polski. W 67 min Paweł Holender zdobywa bramkę strzałem zza pola karnego, po składnej akcji Krzysztofa Nisiewicza i Tomasza Grappa. Chwilę później znów doskonałe podanie Nisiewicza i kapitalnym, celnym uderzeniem popisuje się Grzegorz Korzeniewski. Wyrównującą bramkę zdobywa Grapp z podania Korzeniewskiego. Gdy do końca spotkania pozostały trzy minuty kibice szykowali się do dogrywki. Jednak padła kolejna bramka - ze stałego fragmentu gry. Rzut wolny wykonuje Korzeniewski, doskonałe podanie w pole karne i Damian Pelpliński uzyskuje prowadzenie dla MKS. W ostatniej minucie Nisiewicz doprowadził gospodarzy do rozpaczy. W zamieszaniu podbramkowym pieczętuje zwycięstwo MKS.
Bramki: Szadowski 11’, sam. 24’, Pałuba 60’ - P. Holender 67’, Korzeniewski 69’, Grapp 84’, Pelpliński 87’, Nisiewicz 90’.
MKS: Józef STOLARSKI - Karol SIKORA, Jacek ZAGÓRSKI (C), Bartosz ŁAWNICZAK, Bartosz BURZYŃSKI (46’ Kamil DYBAŁA) - Krzysztof NISIEWICZ, Grzegorz KLIMAS (Paweł HOLENDER), Grzegorz KORZENIEWSKI, Zbigniew SĘKOWSKI (70’ Damian PELPLIŃSKI) - Przemysław PAWLINA (Michał ŚWIERCZYŃSKI), Tomasz GRAPP.
Info: mks-wladyslawowo.blog.onet.pl

 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
sławi[niezalogowany-145.237.253.14] 2006-09-21 10:27:09
jak tak można? pomoc i atak wypracowuje 3 bramki a obrona w 20 min daje se strzelić 5! jak można pozwolić by przeciwnik rozgrywał piłkę na polu karnym a obrońcy tylko się przyglądają!? teraz wiadomo dlaczego Korona jest tak nisko, w waszą obronę środkiem pola wchodzi się jak w masło! a tak pewnie grała w sparingach. Więcej presingu i grania szybszą piłką a będzie O'K. Środkowi obrońcy nie mogą źle czyścić przedpola z piłki, a często słabym wybiciem podawali wręcz piłki MKS-owi i prokurowali śmierdzące sytuacje, a trzy z nich zakończyły się bramkami! Chudy mogłeś to strzelić na 4:1 ale i tak jesteś the best!
chudy 2006-09-21 15:47:14
Nie wiem na jakim meczu ty byłes ale jak bym strzelił to było by 4:2 a nie 4:1 po drugie nie przegrała meczu obrona tylko cały zespół. Dobrze ze to nie liga i mam nadzieje że z Choczewem będzie juz o niebo lepiej, a dla nas ta porażka z Władysławowem to dobra nauczka.
bartek new star [niezalogowany-83.238.44.2] 2006-09-21 18:07:19
Korona momentami pokazywała dobry futbol. ale prowadząc 3:0 nie można dać sobie w 25 min strzelić 5 goli. to karygodne. ale myśle, że najbliższy mecz wygramy. :)
bartek new star [niezalogowany-83.238.44.2] 2006-09-21 18:12:19
Korona momentami pokazywała dobry futbol. ale prowadząc 3:0 nie można dać sobie w 25 min strzelić 5 goli. to karygodne. ale myśle, że najbliższy mecz wygramy. :)
jackdegoor 2006-09-21 18:34:48
Do ,,chudy''grałeś w tym meczu ale momentami jak byś stał z boku.Przypominam,że w sytuacji o której mówił ,,sławi''miał rację.Po tym słupku poszła kontra a z tego padła bramka na 3:2.A tak ogólnie to Korona zagrała dobrze tylko przez pierwsze 45min( zmiana Szazy była do bani, bo on był jedynym zawodnikiem który absorbował obrone MKS-u )Bramka na 3:0 całkowicie uśpiła gospodarzy.W tym momencie powinni się położyć i leżeć albo wykopywać piłke po polach,a tak było jak było, każdy widział.
Neo[niezalogowany-83.238.41.125] 2006-09-21 18:58:56
Zmiana Szazy do bani he he Ten człowiek wogóle nie powinien grac w Koronie uwaza się za pępek świata a prawda jest taka że jest słaby wystarczy przypomniec sobie mecz z Chłapowem 7 sytuacji z której jedna wpadła a w meczu z Mks to samo dostał pile od kolegi i strzelil a druga to gdyby nie Burzyński to by wogóle nie wpadła gwiazdor od siedmiu bolesci w meczu uzywa tylko lewej nogi bo prawa to mu do podpierania sluzy ludzie graja na niego a on albo strzeli albo nie, a gdy już strzeli to glowe ma w chmurach , a gdy Korona przegra to tylko powie " Ja nie Przegrałem Bo ja Strzeliłem Bramkę " Śmiac się chce!
chudy 2006-09-21 19:07:30
Może gdy bym strzelił to kto wie jak by było, ale niestrzeliłem ,piłka powinna byc juz w siatce po strzale napastnika. Może momentami stałem na boisku , ale bynajmniej potrafie się do tego przyznac. Trener widzial mecz i napewno ma swoje przemyślenia w nastepnych meczach będzie stawiał na najlepszych. Nie ważne kto gra ważne aby Korona wygrywała Ten co siedzi na ławce i ten co gra to jedna druzyna i nikt nie może  powiedziec ze zelistrzewo przegrało ale nie przez niego bo on nie grał i a może się obrazi bo siedzial na ławce. He He!!!
bartek new star [niezalogowany-83.238.44.2] 2006-09-21 19:17:26
a to masz racje "chudy", z tym sie zgodze, druzyna to jedność. mimo tej przegranej dalej w was wierze. jeszcze sie wzniesiemy w lidze :) a przeciez to był tylko pucharowy, a przeciez liga wazniejsza
FREDI[niezalogowany-83.25.227.116] 2006-09-22 07:42:17
NEO JESTES TROCHE MALO KUMATY PEWNIE MASZ DWIE SUPER NOGI WIEC PRZYJDZ NA TRENING I POKAZ CO POTRAFISZ I ODRAZU UMYJ SOBIE USZY BO NIKT NIE POWIEDZIAL "JA NIE PRZEGRALEM" BO STRZELIŁEM BRAMKE A TY JAK WIDAC MASZ POCZUCIE MNIEJSZOSCI W TYM KLUBIE NIZ SZAZA KIEDYS DOROSNIESZ I BEDA NA CIEBIE GRALI SUPER NEO!!!
DUFFY[niezalogowany-83.25.227.116] 2006-09-22 09:20:06
neo ty gwiazdo żelistrzewskiej pilki pochwal sie ile masz bramek w serii A jestes swietny w pisaniu głupot!
sławi[niezalogowany-145.237.253.14] 2006-09-22 09:53:20
Chudy nikt nie ma do ciebie pretensji, ale drugą połowę zagraliście jak z Błyskawicą! raz gracie do końca (Orkan Gdy,Linia) raz odpuszczacie i to się mści, Przeciwnika trzeba dobić a nie dać mu grać i to kolejny raz się zemściło!!Dobrze że o drużynie mówisz jako o jednym organiźmie, to świadczy o dobrej atmosferze i o utożsamianiu się z klubem jej zawodników ale na boga to nie wina całej drużyny tylko pojedyńczych graczy! dobrze grali boczni obrońcy, a środek prokurował smrodek! Ciągle za mało gracie presingiem, napastnicy są zbyt stateczni i łatwo ich upilnować, obrona powinna być zmęczona bieganiem za napastnikiem bo wtedy zacznie popełniać błędy!po przechwycie piłki często nie ma komu zagrać bo koledzy zostali z tyłu a powinni siedzieć na plecach przeciwnika i czekać na takie okazje, zawężenie pola gry jest jest bardzo ekonomiczne kondycyjnie bo latasz nie po 100 metrach a np. na 70-80 m. a wy często po akcji wracacie na własną połowę i dopiero tam rozbijacie ataki, jest to gra bardzo schematyczna i bardzo czytelna dla przeciwnika, brak w tym elementu zaskoczenia, umiecie grać ale widoczny jest brak konsekwencji w grze! Gdybyś strzelił to by było 4:1 nie 4:2! Pozdrawiam całą drużynę i do boju!!
Neo[niezalogowany-83.238.41.125] 2006-09-22 15:51:49
Do Fredi I Duffy (to jedna osoba wida po numerze Ip. ) ja nie Gram w żelistrzewie mało tego nigdy nie grałem w pilkę ale jeżdże na wiele meczów a jeżeli chodzi o cytat JA NIE PRZEGRALEM" BO STRZELIŁEM BRAMKE nikt nie napisał ze Szaza tak powiedziałł lecz były to tylko przypuszczenia!! Bo znam tego jegomościa i wiem jak potrafi się zachowac taką manię wyższości to miał juz w Juniorach Handlu (obecna Zatoka).
chudy[niezalogowany-83.238.41.125] 2006-09-22 16:01:29
No ładnie ludzie zaczynają na siebie jechac a to nie dobrze. Jak macie coś do powiedzenia to piszcie z sensem a nie się obrazacie!!
bartek new star [niezalogowany-83.16.245.2] 2006-09-22 16:21:18
ludzie ten mecz juz był. trudno, przegralismy go w złym stylu. trzeba wyciagnąć wnioski i sie podnieśc. zaraz bedziemy grali nastepny mecz, wtedy trzeba bedzie pokazać, że potrafimy wiele. ja w nas wierze :) powodzenia
chudy 2006-09-22 17:25:21
No Fajnie teraz ktos pisze pod moim pseudonimem!!!
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt