W pojedynku Juniora B lepsi sobotniego przedpołudnia okazali się gracze Zatoki Puck pokonując 3:1 Klif Chłapowo.
Sobotni pojedynek rozpoczął się od przelotnych opadów deszczu. Orzeźwiająca pogoda sprawiła, że gospodarze już w 5 minucie objęli prowadzenie. Na tym jednak by się skończyło w I połowie. Inicjatywę ataków na bramkę rywala przejęli goście. W dodatku od 30 min Zatoka grała w osłabieniu - Sylwester Ilanz obejrzał wtedy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.
Po przerwie jednak gospodarze zaczęli grać prawdziwą piłkę nie schodząc przy tym z połowy Chłapowa. Na efekty nie było trzeba długo szukać. Niespełna minutę po przerwie i już Zatoka podwyższa na 2:0. Po 6 min nadszedł czas na odwet. Chłapowo jednak tylko raz umieściło piłkę w siatce rywala, a Puck umocnił wynik w 49 min.
Zatoka: Lider, Janusch (58 Holeksa), Supruniuk, Gębka (77 Hoffman), Grabowski, Bigot (70 Jednachowski), Nikrant, Oss (41 Głowienka), Sztamborski, Ilanz, Bartkowiak (58 Nikrandt).
Klif: Wilczyński - Koziróg, Plaskiewicz, Smyklla, Grapp - Budzisz, Godurowski (C), Kania, Jaskułka - Bisewski, Domaszk.
Info: m.