Po raz pierwszy młodzi piłkarze Klifu Chłapowo rozegrali mecz na własnym boisku. Debiut okazał się bardzo udany, gdyż Klif wygrał z Bałtykiem Gdynia 6:5 (5:2).
Mecz stał na wysokim poziomie, o czym świadczy ilość bramek.
Początek meczu to zdecydowana przewaga zawodników z Chłapowa, w ciągu pierwszych piętnastu minut gry padły aż cztery bramki, trzy dla Klifu i jedna dla gości z Gdyni. Do końca pierwszej połowy wpadły jeszcze trzy gole i na przerwę zawodnicy schodzili przy stanie 5:2 dla gospodarzy.
Druga połowa to prawdziwy horror w zespole z Chłapowa. Po strzeleniu bramki na 6:2 zawodnicy rozluźnili się co skrzętnie wykorzystali gracze Bałtyku doprowadzając do stanu 6:5! Na szczęście dla miejscowych mecz już więcej nie zdołali strzelić i ostatecznie w Chłapowie pozostał komplet punktów. Należy dodać, że Klif zagrał bez kilku podstawowych zawodników (N.Budzisz, D.Trendel, K.Plaskiewicz, Ł.Wittbrodt, B.Domaszk i inni). Nieobecnych kolegów zastąpili zmiennicy.
Bramki dla Klifu: Bisewski 3, Jaskułka, Bartkowski, Godurowski.
Skład: Kromlicki - Gaffke, Smyklla, Skoczke, Soitz - Białk, Kania, Godurowski, Jaskułka – Bartkowski, Bisewski.
Zmiany: Olszewski za Białka, Kroll za Bartkowskiego, Rietz Sebastian.
INFO: klifklub.pl (tekst Kania)