VI Nocny Bieg Świętojański Gdynia

19 czerwca, kilka minut po 21:00, wystrzałem armatnim Prezydent Gdyni - Wojciech Szczurek dał znak do startu honorowego - VI Nocnego Biegu Świętojańskiego, w którym wystartowało 821 biegaczy z Polski, Kenii, Ukrainy, Rosji, Wielkiej Brytanii, Danii oraz Stanów Zjednoczonych. Na linii startu stanęli znani polscy długodystansowcy min. Marcin Chabowski, który niedawno wywalczył prawo startu na Mistrzostwach Europy na 1000 m, srebrny medalista Mistrzostw polski na 1000 m Arkadiusz Gardzielewski, Mistrz Polski w Maratonie Radosław Dudycz, wielokrotny medalista mistrzostw Polski na różnych dystansach Piotr Drwal, czołowy polski długodystansowiec Bartosz Mazerski i zwycięzca Maratonu Solidarności z ubiegłego roku Karol Rzeszewicz. Grono elity uzupełniali goście z zagranicy Vitaliy Shafar z Ukrainy oraz typowany do zwycięstwa zawodnik z Kenii Mathew Kosgei który zwyciężył w maratonach w Krakowie, Dębnie i Poznaniu. Wśród elity kobiet specjaliści do zwycięstwa typowali Marzenę Kłuczyńską, Agnieszkę Janasiak oraz Ukrainki Yuliyę Ignatovą i Ilonę Barvnovą.

Zawodnicy do pokonania mieli 10km trasę, składającą się 3 okrążeń prowadzących ulicami Świętojańską i Al. Marszałka Piłsudskiego. Widowiskowość imprezy oraz wysoki poziom sportowy sprawiły, że wzdłuż trasy ustawiły się setki kibiców, gorąco dopingujących na początku Nordic Walkerów, którzy w 115 osobowej grupie rywalizowali na 6km trasie a następnie biegaczy. W Biegu od samego początku utworzyła się kilkunastoosobowa grupa biegaczy, której przewodził Radosław Dudycz. Na drugim okrążeniu tempo podkręcił Marcin Chabowski oraz Arkadiusz Gardzielewski, za którymi pościg rozpoczął Vitaliy Shafar i właśnie w takiej kolejności zawodnicy minęli linię mety. Chabowski linię mety minął z czasem 29 minut i 51 sekund, sekundę wolniej finiszował Gardzielewski, natomiast Ukraińcowi do złamania bariery 30 minut zabrakło 4 sekund. Kolejni na metę wbiegli Dudycz, Kosgei, Drwal, Rzeszewicz, Mazerski, Łudzik i Chuchała z czego ostatni z dziesiątki uzyskał czas 32 minut i 41 sekund. Dla porównania 10-ty zawodnik w Biegu Europejskim, rozgrywanym 8 maja uzyskał wynik o prawie minutę gorszy, co świadczy o bardzo wysokim poziomie VI Nocnego Biegu Świętojańskiego. Rywalizacja kobiet od samego początku toczyła się pod dyktando biegaczek z Ukrainy, które zajęły dwa pierwsze miejsca na podium.

Z czasem 34:24 zwyciężyła Yuliya Ignatova wyprzedzając o ponad pół minuty Ilonę Barvnovą oraz o minutę zawodniczkę z Poznania - Marzenę Kłuczyńską. Oprócz zawodników elity o czołowe miejsca w swoich klasyfikacjach wiekowych walczyli pozostali zawodnicy. Jak zawsze startowała bardzo mocną grupa weteranów a wśród nich doskonały maratończyk, Jerzy Skarżyński ze Szczecina, legitymujący się rekordem życiowym 2:11:52 oraz Renata Walendziak, która w swoich najlepszych latach uzyskała w maratonie wynik 2:32:30. Oboje zwyciężyli pewnie w swoich kategoriach wiekowych, czyli w M-50 oraz K-60.

Po zakończeniu biegu na wszystkich czekały pamiątkowe, odlewane medale, ciepły regeneracyjny posiłek, masaż oraz napój. Dla najlepszych przygotowano nagrody finansowe.

W klasyfikacji generalnej za zajęcie pierwszego miejsca było 5 000 zł, drugiego - 4 000 zł a trzeci zawodnik i zawodniczka otrzymali po 3 000 zł. Dla pozostałych zawodników organizatorzy przygotowali talony na sprzęt sportowy, do wykorzystania w sklepie internetowym, wycieczki promem do Szwecji, weekendy w ośrodku wypoczynkowym a także karnety do klubu fitness i talony do wykorzystania w sklepie sportowym. Najlepsi zawodnicy w swoich kategoriach wiekowych otrzymywali oprócz nagród finansowych pamiątkowe koszulki biegowe ufundowane od sponsora imprezy. Każdy zawodnik otrzymał również pamiątkowy t-shirt z logiem imprezy oraz baton energetyczny, którym mógł uzupełnić spalone kalorie po przebiegnięciu 10km trasy VI Nocnego Biegu Świętojańskiego.