czwartek, 21 listopada 2024 Imieniny obchodzą: Janusz, Twardosław, Maria, Elwira, Albert, Rufus, Piotr, Regina, Konrad, Wiesław
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
12-01-2010 23:29, dodał: Maciej Deling czytano: 1568 razy

Udany początek roku kolarzy GKS "Kellys" Cartusia

fot. Aleksandra Zabrocka

9-10 stycznia w Szczekocinach zostały rozegrane 73 Mistrzostwa Polski w kolarstwie przełajowym. W bardzo trudnych warunkach przyszło się ścigać  kolarzom.
Od rana padał deszcz, który zamarzając przykrył kilkunastocentymetrową warstwę śniegu. Choć trudna trasa i niesprzyjające warunki atmosferyczne, to jednak dla wszystkich sportowców jednakowe. W każdej kategorii wiekowej tylko najlepiej przygotowani fizycznie i technicznie zawodnicy mogli zwyciężyć i stanąć na podium. Do takich niezwyciężonych osób, którym nie przeszkadza śnieg i mróz należy zawodnik Cartusii Kartuzy Kamil Gradek. Udało mu się wywalczyć brązowy medal Mistrzostw Polski w kategorii orlik, a tym samym zapewnił sobie miejsce w Przełajowej Kadrze Polski i już niedługo w biało- czerwonej koszulce wystartuje w Mistrzostwach Świata w Taborze w Czechach . Kamil w walce o złoto uległ faworytowi do tego medalu Kacprowi Szczepaniakowi z LKS POM Strzelce Krajeńskie i Markowi Konwa z Mostostal Puławy. Różnice czasowe między trójką były niewielkie, co świadczy  o zaciętej walce i wysokich umiejętnościach kolarzy. Należy tu wspomnieć, że zawodnik Cartusii specjalizuje się w kolarstwie szosowym, a starty w wyścigach przełajowych to tylko element przygotowawczy do sezonu szosowego. Mimo to mamy nadzieję, że na Mistrzostwach Świata nasz zawodnik pokaże się z jak najlepszej strony i tego mu życzymy.

 

Kamil Gradek o wyścigu na Mistrzostwach i swoich oczekiwaniach:


A.Z. Jak czułeś się przed startem na Mistrzostwach? Jak Ci się jechało w tych trudnych warunkach?
K.G. Byłem bardzo zmotywowany do walki, lecz moje plany pokrzyżowała choroba. Czułem się dobrze 2 pierwsze rundy prowadziłem, a gdy rywale zaatakowali
nie wytrzymałem ich tępa, ale nie zagrożony dojechałem na 3 pozycji.

A.Z. Czy liczyłeś na medal?
K.G. Złoto i srebro było poza moim zasięgiem, po cichu liczyłem na brązowy
        medal.

A.Z. Czy jesteś usatysfakcjonowany osiągniętym wynikiem?
K.G. Jestem zadowolony zwłaszcza, że jest to mój najlepszy wynik, który osiągnęłem ścigając się w barwach Cartusii Kartuzy.

Żródło: Aleksandra Zabrocka
 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt