Dzień pełen emocji w pierwszej lidze. Tak w skrócie można podsumować
trzecią kolejkę w KHLPN, by następnie przedstawić fakty i opisy tychże
meczy.
Pierwszy z meczy to spotkanie autsajdera AGD RTV Zarexu Kartuzy, który
za przeciwnika miał drużynę jak do tąd nie pokonaną Architraw Łapalice.
Zegar wyświetlał 10 min. pierwszej połowy a wynik widniał 3:0 dla Zarexu
! Jednakże pierwsza odsłona zakończyła się wynikiem 3:1. W drugiej
połowie nic do stracenia nie miała drużyna Architrawu, by myśleć
przynajmniej o remisie musiała strzelać bramki. I oto ruszył Architraw do
ataku, po jednej z akcji Piotr Karasiński dwa razy trafiał w słupek i
ostatecznie nie strzelił. Po kilku minutach Drużyna Architrawu znowu
dostaje szanse, po kolejnym faulu drużyny przeciwnej sędzia dyktuje rzut
karny przedłużony który nie wykorzystuje Radek Uzarek strzelając w
słupek, lecz po chwili zamieszanie pod bramką Zarexu i ten sam zawodnik
po solowej akcji strzela swoją bramkę w same okienko nie do obrony przez
bramkarza i tym samym rehabilituje się za nie strzelony karny. Kolejna
akcja po której dochodzi do kolejnego rzutu karnego przedłużonego po
faulu Zarexu i tym razem pewnym plasowanym strzałem na bramkę zamienia
Radosław Kostka i wynik meczu 3:3. W następnej fazie meczu, a była to
już 17 min. drugiej połowy, dogodnych sytuacji nie wykorzystali piłkarze
Zarexu, prawie stuprocentowych i tym samym remis to sukces końcowy
Zarexu Kartuzy.
Mecz na szczycie tak, tak, spotkały się drużyny, które nie przegrały
swoich spotkań, to Grunke Somonino wicelider był gościem prowadzącego w
tabeli Elusa Kartuzy. Ciężko przed meczem wyłonić faworyta tego
spotkania. Każda z ekip mogła przechylić szarże na swoją stronę.
Zauważyć można iż w drużynie Elusa na pozycji bramkarza występuje
Tadeusz Jankowski który stanął bark w bark z swoimi synami Pawłem,
Łukaszem i Michałem reprezentantami Grunke na przeciwko siebie. I w 5
min. Niezawodny strzelec Jan Przybyszewski daje prowadzenie dla Grunke
Somonino 1:0. Wyrównał Mateusz Pytka na 1:1, gdy zaraz po wznowieniu gry
przez Grunke Jan Przybyszewski zdobywa drugą bramkę dla swojej drużyny i
jest 2:1. W kolejnej akcji zainicjowanej przez zespół Elusa
wyrównującego gola na 2:2 strzela Baranoski Krzysztof. Pierwsza połowa
kończy się wynikiem 4:2 dla Elusa,jedna samobójcza bramka i kolejne
także drugie celne trafienie Mateusza Pytki. Po zmianie stron w drugiej
odsłonie Grunke odrabia straty, Jan Przybyszewski strzałem po ziemi w
prawy róg bramki zmniejsza wynik i jest już 4:3. Następna akcja Grunke
kończy się faulem i zarazem rzutem wolnym z około 10 metrów, do piłki
podchodzi Jakub Hoffmann i celnym silnym strzałem w sam środek bramki
daje remis w tym spotkaniu drużynie Grunke. Gdy wydawało się iż Elus
dostał zadyszki, nastąpiło włączenie piątego biegu by Mateusz Pytka dwa
razy celnie pokonał Łukasza Jankowskiego z Grunke. Wynik nie uległ już
zmianie i ostatecznie Elus Kartuzy pokonał Grunke Somonino 6:4.
Jeden z głównych pretendentów do korony mistrza w pierwszej lidze gra nie
równo. Mściwoj Kartuzy, bo o nich mowa przystąpiła do meczu z najlepiej
grającą drużyną technicznie na hali Kominiarzem Kartuzy i zarówno nie
docenianą jeszcze przez wszystkich, lecz to po mału się zmienia. Piękne
trzy akcje w przeciągu 11 min dały zasłużone prowadzenie drużynie
Kominiarza 3:0 a ojcem trzech trafień okazał się DEMPC Łukasz. W
końcówce pierwszej połowy bramkę dla Mściwoja uzyskał Dawidowski
Ryszard. Po zmianie stron zaostrzyła się gra czego efektem były dwie
czerwone kartki dla zawodników Mściwoja. Czwartym golem dla Kominiarza
popisał się Duda Przemysław. Mściwoj by przynajmniej zremisować musiał
odrabiać straty i tak się stało, lecz nie do końca skutecznie. Słupek w
który tafia Ryszard Dawidowski, ten sam zawodnik trafia chwilę później w
poprzeczkę. Kolejna już akcja w 10 min drugiej fazie meczu to już gol
Pawła Rubina. Chwilę później znowu ten sam zawodnik nie trafia już do
pustej bramki po rozegranym rzucie wolnym. Grająca rużyna Mściwoja gra w
osłabieniu za kartkę, rzejmuje i skuteczna kontra kończy się celnym
strzałem Sebastiana Letniowskiego i gdyby ten sam zawodnik wykorzystał
swoje sytuacje, które miał to Mściwój prowadziłby i w końcu wygrał, ale
na przeszkodzie Letniowskiemu stanęła raz poprzeczka a raz słupek.
Podsumowując nie fart strzelecki Mściwoja i to przyczyniło się do
drugiej porażki, a zwycięstwo pierwsze Kominiarza Żukowo.
W drugiej lidze doszło do ciekawego spotkania w meczu Zbrójstal Kartuzy z
Amigo Kiełpino. Piłkarze stoczyli bój o trzy punkty w pierwszej połowie
wynik 1:1, a trzeba dodać iż drużyna Zrójstalu była faworytem przed tym
spotkaniem. Nerwowa gra w drugiej odsłonie lecz mówiąc co się odwlecze
to nie uciecze, i tak Załuski Mieczysław, Sikorski Sebastian i jeden gol
samobójczy dał zwycięstwo Zbrójstalowi 4:2. Gole dla Amigo, Waldemar
Trepczyk i Bobrowski Grzegorz.
Wyniki I-LIGI;
AGD RTV ZAREX Kartuzy - ARCHITRAW Łapalice 3:3 ( 3:1 )
ELUS Kartuzy - GRUNKE Somonino 6:4 ( 4:2 )
METAL SERWIS Wandtke - TOMBUD ELEWACJE Kartuzy 5:1 ( 1:0 )
KOMINIARZ Żukowo - MŚCIWOJ Kartuzy 4:3 ( 3:1 )
TABELA I-LIGI:
1. ELUS Kartuzy 3 9 18:10 +8
2. ARCHITRAW Łapalice 3 7 12:9 +3
3. GRUNKE Somonino 3 6 16:12 +4
4. MŚCIWOJ Kartuzy 3 3 13:8 +5
5. TOMBUD-ELEWACJE K-zy 3 3 10:12 -2
6. KOMINIARZ Żukowo 3 3 10:14 -4
7. METAL SERWIS Wandtke 3 3 11:16 -5
8. AGD RTV ZAREX Kartuzy 3 1 6:15 -9
Strzelcy I-LIGI:
1. Pytka Mateusz - 9 goli ( ELUS Kartuzy )
2. Przybyszewski Jan - 8 goli ( GRUNKE Somonino )
3. KLAMAN Michał - 5 goli ( MŚCIWOJ Kartuzy )
Wyniki w drugiej lidze:
ZBRÓJSTAL Kartuzy - AMIGO Kiełpino 4:2 ( 1:1 )
KOSTBET-FAM Borowo - Kwiaciarnia Zaremba Kartuzy 4:2 ( 1:1 )
KARUD Kiełpino - KASZUB Kartuzy 4:2 ( 2:0 )
BIG STARS Ostrzyce - BUCIK Kartuzy 6:5 ( 2:1 )