W środowe popołudnie na stadion w Redzie przybyła nieliczna grupa kibiców Orląt Półwyspu. Czy spowodowane to było zbliżającym się długim weekendem czy przeczuciem słabej gry i przegranej swojej drużyny? Po wygranej w rundzie jesiennej w Przechlewie 4:1, można było się spodziewać że w Redzie miejscowi przed własna publicznością będą chcieli pokazać że w redzie też umieją strzelać bramki. Tak się nie stało, było jeszcze gorzej to miejscowym goście strzelali bramki, biorąc pełny rewanż z rundy jesiennej.
Zawodnicy Brdy Przechlewo wyszli na murawę z postanowieniem uzyskania jak najlepszego rezultatu w Redzie, od pierwszej minuty atakowali, w pierwszych minutach wykonywali dwa rzuty rożne. W 24 min. gry bliscy byli zdobycia bramki, po dalekim strzale bramkarz Orląt Marcin Rybant przepuścił piłkę która zmierzała do bramki, z linii bramkowej wybił ją kapitan Orląt Michał Tocki. Pięć minut później po przeciwnej stronie boiska rzut wolny
wykonywał Kamil Luliński, z jego podania do bramki gości strzelał Robert Szudrowicz, ale bramkarz gości końcami palców wybił ją za pole bramkowe. Po minucie na połowie redzian kolejny rzut różny wykonywał Piotr Kwietniewski, dokładne dośrodkowanie i Bartosz Klimowicz strzela celnie głową, jest 1:0 dla gości. W odpowiedzi w 33 min. zawodnik Orlęt Marcin Królik wykonuje rzut wolny z 20 m, próba strzału na bramkę ale Marek Tandecki bramkarz gości jest na miejscu. Do przerwy jeszcze w 38 min. strzela Michał Wirkus / Brda/ ale piłka przechodzi obok słupka. Na przerwę goście schodzą z przewagą jednej bramki i chyba świadomością, że w meczu gospodarzom nie idzie najlepiej gra, a zwykle niezawodny Marcin Rybant nie ma swojego dnia.
Po przerwie goście nie odpuszczają, po trzech minutach jest efekt, strzału głową Szymona Gibczyńskiego nie broni bramkarz Orląt i jest 0:2. Ponownie ten sam zawodnik strzela w 59 min i jest 0:3. Końcowy wynik ustala po zatrzymaniu ręką piłki na polu karnym, i podyktowaniu przez arbitra rzutu karnego Piotr Kwietniewski, mecz kończy się wynikiem 0:4. Pod koniec meczu nawet kibice zwątpili w zmianę wyniku i opuścili nową trybunę.
Zawodnicy Redy na długo zapamiętają mecz z Brdą Prime Food Przechlewo, takiej przegranej nie mieli jeszcze w całym bieżącym sezonie. W rundzie jesiennej jako gospodarze wygrali 3 mecze, zremisowali 4 i przegrali 1, na wyjeździe 4 wygrane, 2 remisy, 3 przegrane. W rundzie wiosennej u siebie 2 mecze wygrane, 3 przegrane a z Zatoką Puck 0:3 i Brdą 0:4, na wyjeździe 2 wygrane, 1 przegrany.
A jak będzie w sobotę w Wejherowie?
Składy zespołów - Orlęta Półwysep Reda: Marcin Rybant, Patryk Dworniak, Marcin Królik, Michał Trocki /kap./, Sławomir Kiełb, Robert Szudrowicz, Robert Wasielewski, Mateusz Szematowicz, Kamil Luliński (Jacek Wicon) Michał Gutkowski, Filip Heining , trener Mieczysław Gierszewski.
Skład Brdy: Marek Tandecki, Sylwester Żmuda-Trzebiatowski (Dariusz Wasiniewski), Bartosz Gostomczyk, Łukasz Pawełek , Andrzej Stopa, Dariusz Szopiński, Michał Wirkus/ kap/, MarcinSzopiński ( Łukasz Orłowski), Bartosz Klimowicz ( Michał Szultka), Piotr Kwietniewski, Szymon Gibczyński, trener Janusz Fabich.
Żółte kartki: Robert Wasilewski- Orlęta Półwysep, Łukasz Pawełek- Brda.
Sędziowie - arbiter Jakub Filipczyk; asystenci Dariusz Bohonos, Mariusz Lamk;
obserwator Pomorskiego ZPN Jerzy Kacprzak.
INFO: M.K.