W sobotę, 26 maja 2007 roku, na Pływalni „RAFA” w Lęborku odbyły się Ogólnopolskie Zawody Pływackie „POLTAREX”. O zwycięstwa rywalizowało 307 pływaków z 23 klubów z Warszawy, Płocka, Trójmiasta, Elbląga, Gryfina, Grudziądza, Słupska, Kołobrzegu, Sochaczewa, Ostrołęki, Kwidzyna, Kartuz, Władysławowa i Lęborka. Na starcie nie zabrakło zawodników władysławowskiego UKS MEWA. Wspaniale spisał się Bartek Kurek, który dwukrotnie zajął 4 pozycję na 100 m stylem dowolnym z czasem 1:06.87 s. i na 100 m stylem grzbietowym z czasem 1:16.91 s. Bartka prześladuje ostatnio "fatum" 4 pozycji ale wierzymy, że już niedługo te czwórki zamienią się na jedynki. Gratulujemy mu także powrotu do formy. Godne odnotowania są także wyniki Macina Lachsa, Małgosi Styn, Piotrka Żywickiego i Wojtka Kryszaka. Wszystkie wyniki naszych zawodników można obejrzeć tutaj
Ten artykuł jest oceniany na
OBIEKTYWISTA[niezalogowany-83.15.125.204] 2007-05-29 19:03:14
Pamiętacie drodzy kibole o propozycji dania przeze mnie kredytu zaufania zarządowi UKS MEWA. Propozycję tą zamieściłem w mojej opinii pod artykułem napisanym w dniu 27 października 2006. Kredyt zaufania proponowałem dać do czerwca 2007 r. I właśnie ten czerwiec nadchodzi. Wg mojego zdania opłacało sie dać ten kredyt. Zarząd zdał egzamin na piątkę - BRAWO. Zapraszam innych internautów do wydania oceny. Pozdrawiam.
Delfin[niezalogowany-83.25.219.90] 2007-05-29 20:09:14
Wielkie brawa dla Zarządu (chwała Im)! Ale co z Trenerami którzy "flaki sobie wypruwają" aby te nasze Mewy:)jak najlepiej wypadały na zawodach?
Pływaczek [niezalogowany-87.205.53.250] 2007-05-29 20:12:36
Powyżej nastąpiła chyba jakaś pomyłka. Czas Bartka Kurka to 1:06:87 , a czas podany wyżej to czas Wojtka Kryszaka.
Delfin[niezalogowany-83.25.219.90] 2007-05-29 21:06:30
Kochany Pływaczku:) chyba masz zmęczone oczęta po treningu;) , czas Bartka jest podany prwidłowo, czas Wojtka to 1:06.48. Pozdrwiam:)
OBIEKTYWISTA[niezalogowany-83.15.125.204] 2007-05-29 21:07:31
Do Delfina - za takie pieniądze to warto sobie "flaki wypruwać". A poza tym żaden prawdziwy trener-fanatyk nie powie że sobie "flaki wypruwa", bo jak zawodnicy mają wyniki to sama przyjemność je sobie wypruwać. Coś na ten temat wiem bo sam jestem trenerem :). Ale oczywiście brawa dla trenerów się należą a w szczególności dla Pani Joanny Łuczak. Drezyna dogania pociąg, aż miło czytać o tak dobrych wynikach. Tylko żeby komuś jakieś "głupoty" do głowy nie przyszły i żeby tego nie zepsół - szkoda dzieci, bo teraz jest naprawde dobrze. Tak trzymać!