V Półmaraton Chełmżyński

Czwórka powiatowych długodystansowców w dniu 1 maja tego roku wybrała się do Chełmży aby wziąć udział w V Półmaratonie Chełmżyńskim. Aby zdążyć na start o godzinie 10.00 musieliśmy wyjechać bardzo wcześnie rano, bo do przejechania mieliśmy około 220 km. Pogoda do jazdy samochodem była bardzo, dobra świeciło słońce a że godziny jazdy były bardzo wczesne, ruch na trasie jeszcze nie wielki, więc do Chełmży przyjechaliśmy w odpowiednim czasie aby udać sie do biura wypełnić karty zgłoszenia i pobrać numery startowe. Później to już tylko trzy kilometrowy trucht na rozgrzewkę i na linię startu. Trasa tego półmaratonu jak zapewniał nas jeden z organizatorów miała być niemal że płaska bez jakichkolwiek wzniesień, niestety rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Na trasie były długie podbiegi i do tego bardzo silny wiatr od czoła o temperaturze 3 a może 4 st.C. kto nie ubrał na starcie rękawiczek ten żałował tego na trasie. W tych warunkach nasza czwórka osiągnęła bardzo dobre wyniki, na które złożyły się dwa rekordy życiowe, dwa drugie miejsca w kategorii wiekowej i chyba jeden rekord Powiatu w kat. Kobiet.
Najszybciej trasę 21097 m. pokonał Murański Józef z Jastarni który z czasem 1:33'09" był 45 w klasyfikacji generalnej i 2 w kat.60+. 50 miejsce w Open zdobył Hajduk Ireneusz z Władysławowa z czasem 1:35'11" który jest jego nowym rekordem życiowym lepszym o 5 minut od poprzedniego, w tych warunkach pogodowo terenowych jest bardzo dobrym czasem. Olbrzymie słowa uznania należą się p. Elżbiecie Hajduk z Władysławowa, która również poprawiła rekord życiowy który od Chełmży wynosi 1:44'12" co dało jej 2 miejsce w kat. K35+. Ju teraz w jej naturalnej kat. czyli K40 jest jedną z najlepszych w Polsce na dystansie półmaratonu i maratonu, jeśli jej forma będzie dalej rosła w takim tempie to w drugiej części sezonu biegowego może by najlepsza. Wynik który osiągnęła w Chełmży jest rekordem Powiatu na tym dystansie.
Czwartym długodystansowcem był Janusz Łęgowski z LKS Ziemi Puckiej i biorąc pod uwagę jego dłuższą przerwę w treningach spowodowaną kontuzją (wyruszył na trasę nie mal bez przygotowania), należy uznać za zadowalający 1:47'10". Do biegu wystartowało 160 zawodników i tylu ukończyło co zdarza się bardzo rzadko aby wszyscy którzy wystartują bieg ukończyli. Organizatorzy tym razem odstąpili od nagradzania zwycięzców pucharami na rzecz cennych jak na rangę tego biegu nagród rzeczowych. Na koniec kilkanaście cennych nagród rzeczowych zostało rozlosowanych wśród wszystkich uczestników biegu i tu szczęście uśmiechnęło się do Pani i Pana Hajduk Tak więc wracaliśmy do domu bardzo zadowoleni z wyników jak i bogatsi o kilka kartonów z nagrodami. Na zd. Hajduk Ireneusz, Hajduk Elżbieta, Łęgowski Janusz, Murański Józef na Rynku w Chełmży.

INFO: Borowion