Piłkarze Startu Mrzezino pokonali na boisku w Osłoninie Orlęta Reda 2:1. Obie strony przyznają, że sparing był bardzo owocny.
Trener gości - Mieczysław Gierszewski, wypróbował kilku młodych graczy z okoli Redy. I to właśnie zawodnicy gości strzelili w 7 min pierwszego gola. Minutę później mrzezinianie wyrównali. Zawodnicy Startu, chociaż grali tylko w dwunastu, potraktowali spotkanie poważnie. Udowodnili to, gdy w 70 min Marek Pieper zdobył drugą bramkę.
Info: własne
Ten artykuł jest oceniany na
shadow[niezalogowany-62.254.32.22] 2007-02-04 00:19:39
kto pisze takie fatałaszki. Tekst beznadziejny!!!
kibol 2007-02-04 00:25:00
Spróbuj swoich sił!
byk[niezalogowany-83.25.225.104] 2007-02-04 23:05:30
jestem z wieldzi wse młodzi mają więcej werwy a starsi obrośli w pióra
Karol[niezalogowany-83.25.64.93] 2007-02-05 12:40:31
ten mecz wogóle nie miał prawa sie odbyc na tym boisku w osłoninie...nie dało sie grac..piłka skakala jak głupia...Panowie albo zdrowie zawodników sie dla was liczy albo Boisko...pomyslcie
Janek[niezalogowany-83.25.86.249] 2007-02-05 20:45:25
składa Startu był nastepujący:::Marzejon(majonez) G.Drzezdzon(pinio) Matyjaszczyk(Kaka) Kaczykowski(grzywacz) Tojza(Tojzik) Pieper(Myku) Lesner(Kanapka) Lietzau(Krzykacz) Switała(switek) S.Rambiert(Saimon) M.Rambiert(Polo) - zmiennicy Chmiel