W dniach 24-26 lutego w okolicach jeziora Mamry odbyła się kolejna edycja pucharu Polski motocykli i quadów.W imprezie wzięło udział ponad 60 pojazdów w tym dwa z wybrzeża. Powiat pucki reprezentował tradycyjnie Michał Deling, który w roku ubiegłym uplasował się w klasyfikacji generalnej na 2 miejscu w Polsce w rajdach przeprawowych.
Impreza była pierwszą z cyklu 6-7 składających się na Puchar Polski. Warunki jakie zastali uczestnicy na mazurach były iście arktyczne, ponad metrowe zaspy i czysty lód na ulicach .W imprezie wzięło udział 6 motocyklistów, przed którymi chylę czoła, jazda w takich warunkach na motorze to igranie ze śmiercią, ale twardziele nie odpuścili powkręcali wkręty w opony i do boju. Panowie czapki z głów (Polak - co ja nie dam rady!?). Poza szalejącą zimą nie było zbyt wielu utrudnień, trasa była raczej płaska, nawigacja wg GPS-u była prosta trudność stanowiły jedynie punkty rozrzucone po terenie, a teren był bardzo ciekawy. Mnogość wysp i kanałów (rajd przebiegał po zamarzniętych jeziorach) oraz atrakcje z okresu wojny - sieć bunkrów oraz infrastruktury towarzyszącej Wilczemu Szańcowi (kwatery Hitlera).
Po dwóch dniach jazdy na czele stawki byli dwaj nasi ludzie oraz ich najwięksi konkurenci z Płocka. Na czasówce, ostatnim etapie imprezy Michał Deling uzyskał 23 sek. przewagi nad konkurentami i wszystko wskazywało na kolejny sukces naszego reprezentanta, lecz zbyt późno zdana karta drogowa (nie przyjęta przez sędziów) zepchnęła naszego zawodnika na dalsze miejsce - pech i nauczka na przyszłość.
Po pierwszej edycji pucharu nasz zawodnik zajmuje 12 miejsce z 3800 punktami i stratą 600 pkt. do lidera.
Kolejną dobrą informacją jest to iż Team z Władysławowa prawdopodobnie będzie sponsorowany. Szczegóły ujawnimy jak ustalone zostaną warunki współpracy oraz skład zespołu, z którego prawdopodobnie odejdzie Rafał Osuch jeżdżący do tej pory Hondą TRX 350.