W drużynie czwartoligowych Kaszub Połchowo nie zagrają - jak planowali działacze klubu - Wiesław Ferra i Grzegorz Ciesielski. Obaj zawodnicy są w składzie Gryfa Wejherowo.
Trener Bork nie chciał zgodzić się na oddanie bramkarza Ferry, gdyż w ten sposób zabezpiecza się przed ewentualną kontuzją Stanika. Natomiast Ciesielski od dawna znany jest z 'wędrówek' po różnych klubach. Tym razem zahaczył się w Gryfie - tylko na jak długo?
Nie doszło także do porozumienia w sprawie Jędrzeja Tojzy, za którego miał przyjść z Wejherowa Stolc. Podobno sam zawodnik zdecydował się pozostać w Kaszubach.