Super KIBOL... z lipca

Mario odebrał w końcu swoją czwartą - lipcową nagrodę z konkursu Super KIBOL. Z tego co mówił laureat jest z niej bardzo zadowolony, fajny plecak od bardzo fajnej pani :) ze sklepu MARIS z Władysławowa. Serdecznie dziękujemy firmie MARIS za tak praktyczny prezent, oby takich więcej. A teraz tradycyjny wywiadzik z lipcowym Super KIBOLem:

• To już kolejna Twoja nagroda. Masz może jakąś receptę na wygrywanie?
• Mario: Nie, nie mam żadnego sposobu gwarantującego sukces. Po prostu potrzebne jest trochę wiedzy sportowej i dużo szczęścia, gdyż w sporcie wszystko się może zdarzyć. Teoretycznie zespół czy zawodnik skazany na porażkę może wyjść z pojedynku zwycięsko. Przykładem może być Grecja na którą przed Mistrzostwami Europy w piłce nożnej nikt prawie nie stawiał, a jednak to Grecja triumfowała w imprezie.
• Podoba Ci się plecak?
• Mario: Ależ tak! Plecak jest bardzo ładny. Dodatkowo powiem że mój stary plecaczek już się rozrywał , więc w dobrym momencie go wygrałem. W tym miejscu chciałbym bardzo serdecznie podziękować sponsorowi, czyli P.H.U. MARIS, który sprzedaje sprzęt sportowy.
• Nie tak dawno rozpoczęliśmy Nowy Rok , czego byś życzył użytkownika portalu?
• Mario: Chciałbym, aby przeżyli wiele radosnych chwil spowodowanych sukcesami naszych sportowców, zarówno tych lokalnych, jak i tych którzy reprezentują Polskę na arenie międzynarodowej. Dodatkowo twórcą portalu chciałbym życzyć, aby i zapał przy tworzeniu portalu Kibol nigdy się nie wyczerpał, aby dawało to im satysfakcji. Sponsorom nagród, życzę aby ich interesy kwitły coraz bardziej. A tak w ogóle to chciałbym życzyć wszystkim dużo zdrowia, szczęścia i... pieniędzy. Niech rok 2005 będzie dla wszystkich najlepszym z tych, jakie dotychczas przeżyli.
  

Już 1 lutego po raz pierwszy poznamy zwycięzcę nowego konkursu KIBOL Miesiąca. W przeciwieństwie do Super KIBOLa, w tej zabawie zwycięstwo jest sprawą otwartą do samego końca. I o to chodzi...