Jarosław Kotas trener IV-ligowych Kaszub Połchowo zagrał i zdobył honorową bramkę w noworocznym, rozgrywanym co roku spotkaniu oldboyów gdyńskiej Arki z Bałtykiem. Kotas oczywiście wystąpił oraz strzelił gola w kadrze Bałtyku a mecz zakończył się wynikiem 1:1.
Spotkanie miało szczególny charakter tym bardziej, że w zeszłym roku nie wyłoniono zwycięzcy - mecz zakończył się remisem 2:2. Dziś było blisko do szczęścia, bo to właśnie Jarosław Kotas lobem bramkarza już w 7 minucie zdobył prowadzenie. Niestety zwycięstwem się cieszyć nie można było. Na kwadrans przed końcem Arka wyrównała.
W zespole Bałtyku wystąpili między innymi także: Aleksander Cybulski, Mieczysław Gierszewski, Czesław Michniewicz, Piotr Rzepka, Andrzej Bussler.
Ten artykuł jest oceniany na
m.(niezalogowany) 2005-01-01 15:57:59
Obok Kotasa, który stoi po lewej stronie znajduje sie Bussler- do niedawna trener Nordcopu :)
gawron 2005-01-01 23:19:58
Z taka formą pilkarska trenera Kotasa to mógłby spokojnie grac w czwartoligowym zespole Kaszub Połchowo albo i nawet wyzej
skwiot 2005-01-02 17:14:49
Więcej fotek na stronce: www.FotoPress.friko.pl
Pozdrawiam :)
Kaszuby(niezalogowany) 2005-01-03 10:49:46
Brawo trenerze, nie docenili w wyborze trenera roku(6 miejsce), musieli docenic na boisku. Zgadzam sie z gawronem, ze trener Kotas to osmieszyłby nie jednego grajka, tzn kopacza pierwszoligowego.Przygotowany kondycyjnie jest na 90minut, prawdziwego ligowego meczu, na pełnych obrotach.
MO(niezalogowany) 2005-01-03 15:12:38
Bałtyk ?????????????Nawet nawet.Jak chcą to się postarają hehe.