Bardzo ciekawy mecz rozegrany został w Łęczycach. Rozpoczęciu meczu towarzyszyła wyjątkowo miła atmosfera związana między innymi z wręczeniem pucharu dla gospodarzy za zwycięstwo w klasie B. Także kibice licznie przybyli na boisko, a organizatorzy przygotowali dla nich nawet programy meczowe...
Gra w pierwszej połowie była wyrównana. W 15 min groźnie głową strzelał Mariusz Dombrowski, a bramkarz w niewiadomy sobie sposób obronił piłkę lecącą tuż przy słupku. Gospodarze z kolei zmarnowali sytuację sam na sam w 20 min. po nieporozumieniu obrońców. W 35 min. niebezpiecznie z rzutu wolnego uderzył Tomasz Pliński, ale piłka po rękach bramkarza trafiła jedynie w poprzeczkę i wyszła w pole. Więcej strzałów na bramkę oddawali zawodnicy Zenitu, jednak biorąc pod uwagę najgroźniejsze sytuacje to wynik do przerwy był sprawiedliwy.
W drugiej odsłonie meczu piłkarze z Łęczyc zagrali dużo bardziej agresywnie i to przełożyło się na ich przewagę optyczną. Efektem tego był gol zdobyty przez nich po stałym fragmencie gry, kiedy zawodnik gospodarzy umieścił piłkę w bramce z najbliższej odległości. Piłkarze z Połchowa dopiero w tym momencie zaczęli grać lepiej. Otworzyli się i stworzyli kilka groźnych sytuacji. Bardzo groźnie z kolei kontrowali gospodarze i po jednym z takich ataków sytuacji sam na sam nie zmarnował napastnik z Łęczyc. Desperackie ataki gości przyniosły jedynie bramkę w 90 min., której autorem był Sebastian Markowski. W ostatnich sekundach meczu szansę na wyrównanie miał Mirosław Ciskowski, jednak nie przyjął piłki zbyt dokładnie w polu karnym. Warto zaznaczyć, że wynik meczu był sprawiedliwy i uważam że Zenit jest jednym z kandydatów do awansu...
info: Mariusz D.