Na boisku w Chłapowie odbył się mecz towarzyski pomiędzy zespołem Rybak Chłapowo, który grał kilkanaście lat temu a Klifem rozgrywającym obecnie ligowe spotkania seniorów. To wszystko spowodowało, że na ten historyczny mecz przybyło mnóstwo kibiców. Mylili się ci, którzy uważali, że będzie to formalność i wysokie zwycięstwo młodszych kolegów z Chłapowa. Pierwsze gole zdobyli faworyci jednak szybko do wyrównania doprowadzał Rybak, który miał w trakcie meczu jeszcze wiele sytuacji na zdobycie bramki.
- Po pierwszej połowie było mi wstyd, że o wiele lat starsi gracze toczą z nami wyrównane spotkanie i jeszcze strzelają nam bramki - mówił Arek Labudda zawodnik Klifu.