Zgubione punkty na Oksywiu

A-klasowi piłkarze rezerw Kaszub Połchowo przegrali w meczu wyjazdowym 0:3 z Orkanem Gdynia. Mecz był ewidentnie do wygrania. Oprócz słońca zabrakło jedynie odrobiny szczęścia, które sprzyjało w tym spotkaniu gospodarzom.
Na samym początku meczu Orkan przejął jedno bramkowe prowadzenie. Około 5 minuty gospodarze strzelili gola, lecz na tym nie poprzestali. Widać było, że walczący o utrzymanie gdyński klub dominuje na świeżo ściętej trawie. Często atakował dają do zrozumienia, kto dziś zgarnie punkty. Przez cały mecz nad Oksywskim stadionem wisiała chmura z lejącym silnie deszczem. Być może to sprawiło, że drużyna gospodarzy znacznie lepiej grała na obeznanej przez siebie murawie. Kaszuby II nie były jednak bez słowa. Połchowo niekiedy przedzierało się przez dobrze pokryty środek boiska i niesilnymi strzałami atakowało na bramkę Orkana. Na kilka minut przed końcem pierwszej połowy Orkan strzelił bramkę na 2:0. W końcówce meczu było podobnie. Ostatniego gola meczu Gdynia strzeliła w 89 minucie. Połchowo jednak nie pozostało obojętne. Stworzyło jeszcze kilka groźnych sytuacji, niestety bez efektu.
Można było spodziewać się takiego rezultatu meczu. Oba zespoły grają co tydzień inną piłkę i każdy wynik był możliwy.