W niedzielę 19 maja odbył się Bieg Górski na Wieżycę - najwyższy szczyt Północnej Polski. Zawodnicy mieli do pokonania trasę długości 9,8 km. Wśród 203 zawodników najlepszymi okazali się Barbara Bączek-Motała wśród kobiet oraz Łukasz Kujawski.
Trasa prowadziła przez kompleksy leśne i wzgórza polodowcowe zwane Wzgórzami Szymbarskimi. Start i meta znajdowała się na boisku sportowym w Szymbarku. Na trasie zawodników dopingowało bardzo wielu kibiców, których do przyjazdu skłoniła piękna pogoda.
Biegaczy do biegu głównego, wystartował komandor biegu, Henryk Miotk. Szybko ukształtowała się grupa, która nadawała ton biegowi. Jednak już po pierwszym kilometrze, na czoło wysunął się późniejszy zwycięzca z Żukowa, który samotnie biegł do mety. Linię mety, osiągnął w bardzo dobrym czasie - 32 minut. Niespodziankę w kategorii do 29 lat sprawiła zaledwie 16-letnia Paulina Kurs ze Skorzewa, która pokonała bardziej utytułowane zawodniczki. W tej samej kategorii u mężczyzn, zwycięzcą okazał się Jakub Farjaszewski ze Słupska. W pozostałych kategoriach wśród pań zwyciężały: Bożena Niewiadomy z Gdańska oraz Grażyna Witt z Sopotu. Natomiast u panów zwycięzcami zostali: Dariusz Terman z Lęborka oraz Andrzej Cechmann z Gdańska.
Łukasz Kujawski, zwycięzca biegu głównego, stwierdził, że nie spodziewał się tak trudnej i wymagającej trasy. - Wszystkim wydawało się, że podbieg pod Wieżycę będzie najtrudniejszy, jednak ostatni podbieg był bardzo wyczerpujący i selektywny, niczym Alpe Cermis w Tour de Ski dla narciarzy klasycznych. Odkryliśmy dla biegów piękną trasę - postaram się być tutaj w przyszłym roku.
Barbara Bączek-Motała stwierdziła po biegu, że nie spodziewała się zwycięstwa, chciała tylko dobiec do mety z jak najlepszym wynikiem. - Trasa piękna, wymagająca, dopiero na mecie można było docenić skalę jej trudności.
Henryk Miotk, komandor biegu był bardzo zadowolony z frekwencji zawodników, którzy chcieli się zmierzyć z Wieżycą. - Bardzo cieszy mnie także liczba osób, które przyjechały na bieg z różnych regionów Polski i rywalizacja biegaczy o jak najlepszy wynik na mecie.
Bieg Górski na Wieżycę był częścią cyklu Kaszuby Biegają, w którym udział brali biegacze z Polski, terenu województwa pomorskiego oraz z Żywca, Warmii i Mazur, Kujaw i Pomorza oraz Wielkopolski. Organizatorzy zadbali o odpowiednią oprawę imprezy, która zyskała uznanie wśród uczestników. Kącik kawowy ze słodyczami, zupy kaszubskie, nagrody finansowe oraz rzeczowe, medal dla wszystkich, którzy ukończyli bieg, losowanie zestawów kosmetycznych i wiele innych przyjemnych elementów sprawiło, że zawody należy uznać za udane.
Następny bieg z serii Kaszuby Biegają - Kaszubski Bieg Lesoków odbędzie się 15 czerwca w Szemudzie.