ALK - kolejne starcia

W sobotę 24 stycznia hala przy Zespole Szkół Nr 1 znów, na kilka godzin stała się świątynią powiatowej koszykówki. Rozegrano kolejnych 5 spotkań w Amatorskiej Lidze Koszykówki.
W pierwszym meczu Czaszka Skład dość łatwo pokonała WZS 61:29. Tylko momentami młodzi z WZS grali jak równy z równym z silniejszymi rywalami z CS - gdy zaczęli biegać po boisku i mniej kombinować.
W tym meczu podwyższył swoją przewagę nad rywalami w klasyfikacji najlepiej rzucających w II Lidze Michał Bugajski z CS, dorzucił 29 punktów.
W drugim spotkaniu lider Green Team wygrał z Jamersami 68:33. GT wygrał zasłużenie i umocnił się na pozycji lidera, a najwięcej punktów zdobyli : dla GT Paweł Dettlaff - 20, dla Jamersów Adrian Mokrzycki - 16 (2x3pkt).
Następny mecz kolejki Kłanino - Zielona Moc być może będzie miał duży wpływ na kolejność w tabeli II Ligi. Oba zespoły walczą o 2 pozycję, pierwsza jest już chyba zarezerwowana dla Green Teamu. Jak zwykle Kłanino do meczu przystapiło z 5 zawodnikami. Ale jak się okazało to wystarczyło. Trzy kwarty to praktycznie same remisy. W tym czasie żaden zespół nie osiągnął większej przewagi niż 5 punktów. Wynik po trzech kwartach 35:35 mówi sam za siebie. W czwartej tę remisową passę przełamali zawodnicy Kłanina i to oni ostatecznie wygrali 6 punktami - 48:42. Godny uwagi jest fakt , że Kłanino popełniło tylko 3 przewinienia w całym meczu... sędziowie pewnie z tamtąd przyjechali ;) .
W pierwszoligowych spotkaniach bez sensacji. Wzmocniona Mariuszem Włodarskim Jastarnia uległa faworyzowanej drużynie Old School 37:30. Ich porażka była wynikiem wielu prostych błędów popełnionych w ataku. Jastarnicy prowadzili już 20:12 (początek trzeciej kwarty) i dopiero w połowie czwartej kwarty stracili to prowadzenie.
Kolejną drużyną, która wystawiła do meczu tylko 5 zawodników w tej kolejce był Handel Puck. Ich przeciwnicy dysponowali aż jednym zawodnikiem więcej, a mimo to przegrali. Handel już nas przyzwyczaił do skuteczności, ale w meczu z Belframi zawodnicy z Pucka trafiali niemal wszystko (szczególnie w pierwszych dwóch kwartach). Już po połowie spotkania widać było zwycięzcę. Handel prowadził 34:12 w tym rzucając 4 razy celnie za 3 punkty. Wynik końcowy spotkania 62:43 oddaje przebieg meczu. Najwięcej punktów : dla Handlu - Tomasz Melańczuk 27 (2x3pkt.), dla Belfrów - Krzysztof Janowski 14.