Zjazdy w okresie zimowym kojarzą się nam głównie z nartami i sankami pędzącymi po białym śniegu. Osoby , które biorą udział w tych zabawach ubrane są od stóp do głów w kombinezony i grube czapki zabezpieczające przed mroźnym wiatrem oraz chłodem zimowego dnia. Natomiast wręcz przeciwnie czuły się osoby biorące udział w pierwszych Mistrzostwach Władysławowa w zjeździe na zjeżdżalni wodnej znajdującej się na basenie w OPO Cetniewo. Tu na uczestników zamiast śniegu czekała ciepła woda a strojem obowiązkowym był czepek i kąpielówki. Dodatkowych emocji dodał fakt, że na basenie zainstalowano elektroniczny pomiar czasu połączony z zestawem fotokomórek mierzących szybkość zjazdu do setnych sekundy. Aby zwyciężyć zawodnicy stosowali najróżniejsze techniki zjazdu mówi Dariusz Marzejon koordynator sportu. Dokładnie obejrzałem w jaki sposób zjeżdżał Piotrek, który miał najlepszy czas. Jego ciało było wygięte i oparte na piętach oraz łokciach dzięki czemu uzyskał najlepszy rezultat w swojej kategorii wiekowej . Ponadto jego czas 12,02 s okazał się najlepszy ze wszystkich 78 osób biorących udział w zabawie i od tej pory jest to oficjalny rekord Władysławowa.