Piłkarze Kaszub Połchowo nie przywieźli z Chojnic choćby 1 pkt, ale na szcz¶¶cie znajdują si¶ jeszcze nad strefą spadkową. Natomiast kolejny krok do utrzymania zrobili zawodnicy Startu Mrzezino, którzy w Żukowie pokonali bezpo¶redniego przeciwnika do walki o utrzymanie 1:0. Ciekawie było także na boiskach niższych lig. W klasie A dwie nasze drużyny w walce z liderem i wiceliderem tabeli traciły jedyne bramki w ostatnich minutach. W sobot¶ Handel Puck przegrał z rezerwami Arki Gdynia, których to działacze prosili wcze¶niej o przełożenie meczu na inny termin. Z pewno¶cią chodziło o możliwo¶ć wykorzystania zawodników pierwszego składu. Pucczanie nie zgodzili si¶ na przełożenie terminu, co jednak nie uratowało ich przed porażką. Cz¶¶ć puckich piłkarzy i działaczy zdaje sobie spraw¶, że walka o baraże nie ma już sensu. Niektórzy jednak nadal liczą na sukces miejscowych. W drugim meczu Korona Żelistrzewo przegrała z rezerwami Orkana Rumia. Z kolei Relaks Mechowo zremisował 2:2 z silnym Celtikiem Reda. Mimo tego, że s¶dzia doliczył do meczu aż 10 min, mechowianie wytrzymali napór dążących do wygranej miejscowych i wywieźli cenny pkt. Zaskakująco wysoko, bo aż 1:6 przegrali jastarnicy w meczu z Iskr± Szemud. - Grali¶my z 12 przeciwnikami - mówią w Kosakowie o meczu z MKS Władysławowo. - Dlatego musieli¶my przegrać. Z ciekawych wyników w B-klasie - Celbowo pokonało Kaszubi¶ Starzyno aż 7:0. Starzynianie pojechali na mecz w dziewi¶ciu. Natomiast Zryw Sławoszyno pokonał Bałtyk Gnieżdżewo/Swarzewo strzelając sze¶ć goli w ciągu jednej połowy. Dziwić też może minimalna wygrana rezerw Kaszub nad drugą drużyną MKS.