W niedzielę 13 listopada, w ostatniej kolejce rundy jesiennej I Ligi Kobiet drużynę Sztormu Gdynia czekała ciężka przeprawa w Szczecinie z miejscową Olimpią.. Te dwa zespoły spotykały się już w tym roku grając sparing w Szczecinku, gdzie padł remis 1:1.
Od początku spotkania Sztorm narzucił swoje warunki gry i starał się jak najszybciej zdobyć bramkę. Ataki przyniosły efekt w 25 minucie spotkania, kiedy bramkę po uderzeniu z 20 metrów zdobyła Małgorzata Kobalczyk. Sztormówki idąc za ciosem stwarzały sobie okazje na kolejne bramki jednak albo brakowało skuteczności albo z linii bramkowej piłkę wybijały gospodynie. Piłka jednak znalazła drogę do siatki po bardzo dobrze rozegranym rzucie wolnym Karoliny Strzępek i Marty Cichosz. Niestety, po niefortunnie zagranej piłce prosto pod nogi napastniczki Olimpii, to szczecinianki tym razem zdobyły bramkę.
W drugiej części spotkania Olimpijki chciały za wszelką cenę wyrównać wynik i stwarzały sobie ku temu okazje. Bramkarka Sztormu jednak nie pozwoliła aby piłka wpadła do bramki. Kolejny kontratak Sztormu, który samotnie przeprowadziła Marta Cichosz kończy się zdobyciem trzeciej bramki. Dwie bramki różnicy podcięły skrzydła szczeciniankom i mecz skończył się wynikiem 3:1 dla Sztormu.
MKS Olimpia Szczecin - Sztorm Gdynia 1:3 (1:2)