Podziałem punktów zakończył się mecz Powiśla Dzierzgoń z Pogonią Lębork. Tym razem trener Pogoni do bramki desygnował Michała Skrzypczaka, od pierwszej minuty w ataku grał Grzegorz Smolarek II.
Pierwsza groźniejsza akcja gospodarzy to 8 minuta i strzał na bramkę wprost w Skrzypczaka. Jedenaście minut później Powiśle trafia już celnie po akcji z rzutu rożnego. Chwilę przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Stankiewicz mija dwóch rywali przy linii bocznej i przed polem karnym podaje do Godlewskiego, a ten z pierwszej piłki strzela ponad bramką.
Druga połowa to już znaczna przewaga Pogoni, która coraz śmielej poczynała sobie na połowie Powiśla. Strzał Smolarka II w 48 minucie z 25 metrów trafia wprost w bramkarza. Chwilę później krótko rozegrany rzut rożny Wolszlegiera ze Skórką owocuje wrzutką w pole karne na głowę Smolarka II, który strzela minimalnie ponad bramką. W 65 minucie Pogoń wychodzi szybko z własnej połowy, Skórka wyłuskuje piłkę na końcu pola karnego, dośrodkowuje w drugi słupek, gdzie formalności dopełnia Smolarek, strzelając z 5 metrów do pustej bramki. Po golu Pogoniści jeszcze podkręcili tempa. W 71 minucie odważne wejście pomiędzy dwóch zawodników notuje Żmudzki. Prostopadle dogrywa w pole karne do Skórki, który chce jeszcze dograć w poprzek do Smolarka. Obrońca gospodarzy przecina podanie tak niefortunnie, że piłka zmierza do bramki. W ostatniej chwili dobrym refleksem popisuje się bramkarz Powiśla, instynktownie broniąc strzał.
Powiśle Dzierzgoń - Pogoń Lębork 1:1 (1:0)
Pogoń: Skrzypczak - Kołucki, Jasiński, Szutenberg, B. Żmudzki - Stankiewicz (90 Haraszczuk), Godlewski, Mańka, Wolszlegier - Skórka (80 Kowalski) - Smolarek (85 Markowski)