Pracowity weekend w Żukowskiej Lidze Futsalu

Niedzielny poranek 16 stycznia w żukowskiej hali Gimnazjum to rozgrywki II ligi Żukowskiej Ligi Futsalu. Na początek remisowe 1:1 spotkanie pomiędzy Nowy Tuchom Team a KS Małkowo. Kolejne spotkanie to pewna wygrana KS Łapina nad Leźnem 7:4. Następnie kibice obejrzeli emocjonujący mecz wygrany przez KS Małkowo II 4:3 z KS Rutki, a także pewne zwycięstwo 8:2 KS Łapino II nad Vigo Tuchom. Po tym pojedynku przyszedł czas na derby miedzy MBB Żukowo a MBB II Żukowo. Młodzież z rezerw długo stawiała opór pierwszej ekipie lecz zabrakło doświadczenia i zwycięsko 4:1 zszedł z boiska pierwszy zespół MBB. Kończącym trzecią kolejkę był do końca trzymający w napięciu mecz (rozstrzygająca bramka padła dwie sekundy przed końcem spotkania) pomiędzy Borkowem a Oldboys Żukowo, w którym zwycięża drużyna Oldboys 5:4.

Godzina 14:00 to rozgrywki I ligi. W pierwszym pojedynku dość niespodziewanie drużyna GKS Żukowo/KS Banino łatwo pokonuje 9:1 drużynę Belfast Żukowo. Kolejna potyczka to wysokie zwycięstwo Borkowo 1912 10:2 nad Nie Ma Mocnych Niestępowo. Dużo bramek padło również w kolejnym meczu - ZBZ II Formela Żukowo wygrywa 7:2 z Amigo III Przyjaźń. Niespodziankę sprawili swoim fanom zawodnicy Rookies Chwaszczyno pokonując 6:4 Optimę Żukowo. W kolejnym spotkaniu niespodzianki już nie było. Pewne zwycięstwo 11:1 odniosła drużyna Ambud Żukowo nad Dream Team Tuchom. W ostatnim spotkaniu kolejki lider Power Czaple stracił punkty i jednocześnie fotel lidera remisując 3:3 z Rych Drob Glinczem.

Niedzielny wieczór to kolejna kolejka Superligi. Pierwsze spotkanie to pewne zwycięstwo 7:2 Meritum Bedeker Gdańsk nad ZBZ Formela Żukowo. Następny pojedynek to wygrana 7:4 Boterm Dżamby Żukowo nad Amigo I Przyjaźń. Trzeci mecz to festiwal bramek w wykonaniu Leo Lniska 12:1 - takim rezultatem kończy się ich potyczka z Championem Kokoszki. W ostatnim, najciekawszym spotkaniu kolejki, świeżo upieczony lider KS Papirus Banino stracił pierwsze punkty remisując 3:3 ze świetnie dysponowaną tego dnia ekipą KS Sulmin. Należy dodać, że to zawodnicy z Sulmina narzucili swój styl liderowi i tylko doświadczenie zawodników z Banina pozwoliło im nie odnieść porażki tego dnia.