Meczem otwarcia nowego stadionu Arki Gdynia miało być spotkanie drugiej kolejki wiosennej z Lechem Poznań.. Wskutek przełożenia pierwszej kolejki wiosennej i meczu z Wisłą Kraków z grudnia na koniec lutego, mecz z Lechem "z automatu" został przesunięty.
Nie trzeba tłumaczyć kibicom Arki i innych klubów znających realia "kibicowskiej geografii" jaka jest różnica w atmosferach panujących podczas spotkań z Lechem, Wisłą, Lechią czy Cracovią.
Znane są wszystkim przyjaźnie i animozje między kibicami poszczególnych klubów i trudno, aby w przypadku takiego święta, jakim jest otwarcie nowego stadionu, klub oraz władze miasta, które jest inwestorem obiektu, nie chciały zadbać o odpowiednią jego oprawę i atmosferę.
Trzeba liczyć na to, że Ekstraklasa SA, Canal+ i zainteresowane kluby postrzegają tę sytuację podobnie. Dlatego wysłane zostało pismo do organizatora rozgrywek z prośbą o przesunięcie meczu z Wisłą i wyznaczenie dokładnego terminu meczu z Lechem, aby klub mógł przygotować kampanię promocyjną "meczu otwarcia".
Jednocześnie w związku z pojawiającymi się komentarzami sugerującymi ewentualne rozegranie meczu z Wisłą na stadionie rugby takie rozwiązanie nie jest brane pod uwagę w związku z planowanym wystąpieniem przez klub do komisji licencyjnej o dopuszczenie nowego obiektu do rozgrywek w rundzie wiosennej. Licencję klub powinien otrzymać przed rozpoczęciem pierwszej kolejki.
Klub oraz władze miasta rozważają także rozegranie towarzyskiego meczu otwarcia z zaproszonym zespołem jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych.