Chrobry Charbrowo - Swe Pol Link Bruskowo Wielkie 7:1

Kolejne okazałe zwycięstwo zanotowali na swoim koncie zawodnicy V ligowego Chrobrego Charbrowo, którzy pokonali na własnym stadionie w zaległym spotkaniu 9 kolejki Swe Pol Link Bruskowo Wielkie aż 7:1, prowadząc do przerwy 5:1..

Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenie gospodarzy, którzy już w 2 minucie po akcji Lodzińskiego powinni prowadzić 1:0. Chwilę później prowadzi już Chrobry za sprawą Radosława Piotrowskiego, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Kiełtyki strzałem z głowy po raz pierwszy pokonał bramkarza gości. W 16 minucie padła druga bramka. Pięknym strzałem z 20 metrów popisał się Bartosz Jabczyk i Chrobry prowadził już 2:0. W 23 minucie niespodziewanie goście zdobyli kontaktowego gola. Po strzale z rzutu wolnego Marcin Drzazgowski popisał się niefortunną interwencją kierując piłkę do własnej bramki. Odpowiedź Chrobrego była natychmiastowa, ponieważ już 60 sekund później Marcin Krzyżanowski strzałem z głowy po podaniu bardzo aktywnego Lodzińskiego zdobywa 3 bramkę dla gospodarzy. Chwilę później swoją szansę miał powracający do zdrowia Dawid Stefański, ale przegrał on pojedynek sam na sam z bramkarzem gości. Jak się później okazało nie była to jedyna szansa na bramkę dla tego młodego zawodnika. W 30 minucie znów oko w oko z bramkarzem znalazł się Stefański, ale jego lob mija poprzeczkę. W 35 minucie kolejny raz nie do zatrzymania był Stefański, minął on już bramkarza, ale zdecydował się podać do Kachelskiego, który dopełnił formalności umieszczać piłkę w siatce z najbliższej odległości. Po tej bramce przewagę osiągnęli goście, którzy ambitnie dążyli do zmiany nie korzystnego dla nich rezultatu. Najlepszą sytuację mieli oni w 42 minucie ale pojedynek sam na sam z napastnikiem gości wygrał bardzo dobrze broniący Kotłowski. W 45 minucie padła najładniejsza bramka meczu. Pięknym strzałem z powietrza z pierwszej piłki z 18 metrów popisał się Maciej Lodziński. Piłka po jego strzale wpadła w samo okienko bramki gości.

Drugą połowę odważniej zaczęli goście, ale bardzo groźne kontry gospodarzy powinny zakończyć się golami. 4 sytuację sam na sam z bramkarzem miał w tym czasie bardzo szybki Stefański, ale za każdym razem lepszy był bramkarz z Bruskowa, któremu zespół gości zawdzięcza, że nie wyjechał z Charbrowa z większym bagażem bramek. W 55 minucie boisko opuścił zmęczony Stefański i od tego momentu zarysowała się przewaga Bruskowa. Końcówka meczu należała jednak znów do gospodarzy. W 80 minucie Marcin Krzyżanowski po podaniu od Kwidzińskiego zdobywa 6 gola dla Chrobrego, chwilę później swoją szansę miał młody Andrzej Klejna, ale jego strzał z głowy po podaniu od Pawła Króla minimalnie minął lewy słupek pustej już bramki Bruskowa. W 90 minucie wynik spotkania ustalił Piotr Kwidziński, który po prostopadłym podaniu od Radosława Piotrowskiego po raz 6 pokonał bramkarz gości.

Chrobry Charbrowo - Swe Pol Link Bruskowo Wielkie 7:1 (5:1)

Skład Chrobrego: Kotłowski - Rzepka, Drzazgowski, Kiełtyka, Żółtowski - Lodziński (85 Klejna), Piotrowski, Jabczyk (79 Mikułko), Kachelski (60 Król) - Stefański (55 Kwidziński), Krzyżanowski M.

Po meczu Piotr Klecha trener Chrobrego powiedział: Ostatnie remisy, w których Chrobry powinien zainkasować komplet punktów spowodowały, że dzisiaj byliśmy bardzo zdeterminowani. W tej lidze tylko Czarni mają zdobytych więcej goli co na pewno ciszy, ale szkoda, ze mimo to jesteśmy dopiero na 8 miejscu w ligowej tabeli. Przed nami jeszcze jeden mecz z Uranią, z którą zdobywając komplet punktów to miejsce w tabeli możemy poprawić.