W tym tygodniu bilans juniorów Pogoni wychodzi na zero: 2 zwycięstwa i 2 porażki..
7 kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów A, 25 września 2010
Arka Gdynia - Pogoń Ratusz Lębork 3:0 (2:0)
Do meczu zespół Pogoni Ratusza przystąpił zmotywowany. Piłkarze z Lęborka chcieli wywieźć przynajmniej 1 punkt. Niestety nie udało się. Już w drugiej minucie błąd w ustawieniu obrońców wykorzystał pomocnik Arki umieszczając piłkę pod poprzeczką. W 12 minucie niemal kopia akcji po której gospodarze wyszli na prowadzenie i wynik 2:0 do przerwy się już nie zmienił.
Początek drugiej połowy był obiecujący, Pogoń Ratusz zaczął odważniej atakować, lecz bez skutku. W 80 minucie Arka ustaliła wynik spotkania na 3:0. Bramka wpadła z rzutu rożnego.
4 kolejka Słupskiej Klasy Okręgowej Junior B, 25 września 2010
Pogoń/UKS Trójka Lębork - Dąb Kusowo 3:0 (2:0)
Bramki: Fudala, Mielewczyk, Sadurski
Bez trzech podstawowych zawodników tj. Naczka, Itrycha i Wilczyńskiego przystąpiła do meczu z Dębem drużyna Andrzeja Małeckiego. - Mimo wygranej 3:0 zagraliśmy słabszy mecz, graliśmy zbyt statycznie, na stojąco - ocenia trener Małecki. - Nie wykorzystany rzut karny, 3 słupki i co najmniej 10 zmarnowanych "setek" świadczyło o naszej dużej przewadze - dodaje trener.
4 kolejka, Gdańska Klasa Okręgowa, 25 września 2010
KS Chwaszczyno - Pogoń/UKS Trójka Lębork 0:11
Bramki: Wos x2, Kołodziejski x2, Keler x2, Jastrzębski, Wierzbowski, Fikus, Oszmaniec, Chojnacki
5 kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów C2,25 września 2010
Pogoń/UKS Trójka Lębork - Lechia Gdańsk 0:2
Wynik meczu w Pomorskiej Lidze Juniorów C2 Pogoń/UKS Trójka Lębork z Lechią Gdańsk nie był niespodzianką. Drużyna z Gdańską będąca składową Akademii Lechii z wieloma reprezentantami kadry województwa pomorskiego rocznika 1997 pokonała lęborczan, choć Ci skóry tanio nie sprzedali. Do przerwy utrzymywał się wynik 0:0, po przerwie przewagę uzyskali Lechiści, którzy zdobyli dwa gole w tym jeden z kontrowersyjnego rzutu karnego. - Jesteśmy po serii meczów z czołówką ligi w których zdobyliśmy 1 punkt z Jedynką Reda - mówi Andrzej Kaufmann, trener zespołu. - Przed nami teraz teoretycznie słabsi przeciwnicy i nasz bilans punktowy powinien szybko urosnąć.