Pewnym zwycięstwem i dobrą grą całego zespołu Orkan Rumia SSA zakończył sezon ligowy. W Ustroniu Morskim po golach Siemaszki, Da Silvy i Fery podopieczni Grzegorza Nicińskiego wygrali 3:0 (2:0) z miejscową Astrą.
Już w 3 minucie spotkania i wyrzucie piłki z autu na wysokości pola karnego przez Piotra Ferę, Roland Kazubowski oddał pierwszy celny strzał na bramkę gospodarzy. Chwilę później po indywidualnej akcji Michała Smarzyńskiego piłka minęła bramkarza Astry, ale na rzut rożny wybili ją obrońcy.
W 14 minucie z dystansu strzelał Paweł Dziubiński. Do piłki doszedł Rafał Siemaszko. Najlepszy strzelec Orkana zdobył bramkę, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Kolejne 60 sekund to indywidualna akcja Marcusa Da Silvy, który po minięciu kilku obrońców, strzałem z narożnika pola karnego sprawdził umiejętności bramkarza gospodarzy. W tej samej minucie na pozycji sam na sam znalazł się Roland Kazubowski. Napastnik Orkana podał do wybiegającego na czystą pozycję Rafała Siemszko, a ten skierował piłkę do pustej bramki, przypieczętowując zdobycie korony króla strzelców III ligi z 24 trafieniami.
Obraz gry po prowadzeniu Orkana nie zmienił się. Dyrygowani z ławki przez trenera Nicińskiego goście dominowali na boisku. W 24 minucie bliski zdobycia kolejnego gola był Siemaszko, ale piłka o centymetry minęła bramkę.
W 38 minucie spotkania pierwszy celny i od razu groźny strzał na bramkę Adama Dudy oddali gospodarze. Bramkarz rumian wybił piłkę na poprzeczkę i rzut rożny.
Tuż przed przerwą Orkan przeprowadził jeszcze jedną zespołową akcję. Tym razem prawą stroną boiska, seria szybkich podań po ziemi rozmontowała obronę Astry i z najbliższej odległości piłkę do pustej bramki skierował Marcus Da Silva.
Po zmianie stron mecz fragmentami toczył się przy padającym deszczu. Gospodarze próbowali przeprowadzać akcje ofensywne, jednak mieli poważne problemy z wyjściem własnej połowy i dostaniem się pod pole karne rumian. Z kolei po stronie Orkana, aktywnie w akcje ofensywne włączali się boczni obrońcy Fera i Dziubiński.
Drugie 45 minut przyniosło tylko jedną bramkę. W 88 minucie w polu karnym faulowany był Da Silva, a jedenastkę na gola zamienił kapitan Piotr Fera.
Orkan zakończył sezon 2009-2010 na 3 miejscu z 57 pkt.
Udanie rundę wiosenną i cały sezon zakończyli też kibice Orkana pojawiający się na wszystkich wyjazdowych meczach rumian. Warto dodać, że mecz w Ustroniu Morskim był kolejnym spotkaniem, na którym kibiców z Rumi było więcej od miejscowych.
A już w środę, 23 czerwca Orkan na własnym stadionie podejmie Gryfa 95 Słupsk w 1/2 regionalnego Pucharu Polski. W drugiej parze zmierzą się Gryf 2009 Tczew oraz Kaszubia Kościerzyna. Zdobywca Pucharu na szczeblu regionu, w przyszłym sezonie zagra w fazie ogólnopolskiej tych rozgrywek.
Astra - Orkan 0:3 (0:2)
0:1 Siemszko 15’
0:2 Da Silva 43’
0:3 Fera (k) 88’
Orkan: Duda - Fera, Urbaniak, Skwiercz, Dziubiński - Kłos (46’Stępień), Da Silva, Prinz, Smarzyński - Kazubowski (60’Laskowski), Siemaszko.