wtorek, 26 listopada 2024 Imieniny obchodzą: Leonard, Sylwester, Dobiemiest, Delfin, Lechosława, Lechosław, Jan, Konrad, Sylwestra
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
11-05-2010 11:15, dodał: Piotr Łukaszewski czytano: 447 razy

Podsumowanie weekendu juniorów Pogoni

fot. Janusz Pomorski/pogon.lebork.pl

Choroby, niższa frekwencja na treningach i krótkie ławki rezerwowych na sobotnich meczach to obraz minionego weekendu lęborskich drużyn młodzieżowych.. W Lęborku jako pierwsza na boisko wyszła drużyna Junior C1 grająca w grupie B Pomorskiej Ligi Juniorów. Jednego punktu zabrakło jesienią podopiecznym Andrzeja Małeckiego by zagrać w grupie A walczącej o mistrzostwo ligi. W grupie B drużyna Pogoni/UKS Trójki radzi sobie świetnie. Wygrała pewnie trzy wiosenne mecze z Jantarem, Połchowem i Orkanem Rumia co zapewnia jej czołowe miejsce w tabeli. Mecz z Orkanem zakończył się wynikiem 4:0, a trzy bramki strzelił Miłosz Naczk.

17 kolejka, Liga Juniorów A, Słupsk 1, 9 maja
Pomorze Potęgowo - Pogoń Ratusz Lębork 2:4 (2:3)

Mecz w Potęgowie odbył się na głównej płycie stadionu Pomorza, warunki do gry były więc wyśmienite. Pierwsze minuty spotkania to skuteczne akcje Pomorza zakończone dwoma golami. - Na szczęście szybko się pozbieraliśmy i jeszcze w I połowie meczu strzeliliśmy trzy bramki, a kolejną dorzuciliśmy po przerwie - relacjonuje spotkanie trener Wojciech Pięta nie kryjąc niedosytu z przebiegu spotkania - To był jeden ze słabszych naszych meczów, dobrze że udało się go pozytywnie zakończyć.

6 kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów C1 grupa B wiosna 2010, 8 maja
Pogoń/UKS Trójka Lębork - Orkan Rumia 4:0

Po meczu w deszczu i wietrze Połchowie obawiałem się tego spotkania. Zawodnicy się pochorowali, frekwencja na treningach w tygodniu była słaba i wielu z nich przyszło dopiero na mecz. Ławka tym razem była krótka i dysponowałem tylko 14 zawodnikami - skomentował okres przedmeczowy trener Juniora C1 Andrzej Małecki. - Z Orkanem zagraliśmy dobrze, zasłużone zwycięstwo, mieliśmy wiele okazji strzeleckich.

14 kolejka Junior C Słupsk I, 8 maja
Pogoń/UKS Trójka Lębork - Jantar Ustka 3:0

Pewną wygraną 3:0 zakończyło się sobotnie spotkanie Juniora C z Jantarem Ustka. Jesienią w Ustce padł wynik 7:0 dla Pogoń/UKS Trójka, tak więc w dwumeczu ekipa z Lęborka strzeliła Jantarowi 10 goli nie tracąc ani jednego. Trener Rafał Bartoszek pozytywnie ocenił grę swoich podopiecznych - Dominowaliśmy na boisku, mieliśmy mnóstwo sytuacji podbramkowych, może trochę zabrakło skuteczności. W meczu dałem zagrać wszystkim zawodnikom z ławki, na boisku przewinęło się więc 18 graczy.

11 zaległa kolejka Junior C Słupsk I, 5 maja
Start Łeba - Pogoń/UKS Trójka Lębork 1:1

Remisem zakończyło się zaległe spotkanie w Łebie. Mecz odbywał się na boisku, które od lat jest bolączką łebskich piłkarzy. Obiekt przy ul. Brzozowej w wakacje zamienia się w płatny parking, w pozostałe części roku sił na nich próbują młodzi zawodnicy Startu. Po meczu trener lęborczan Rafał Bartoszek powiedział - Łeba zagrała rocznikiem 95 i było nieco starsza od mojej drużyny. W składzie zabrakło Sadowskiego i dało się to odczuć na boisku.

16 kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów D1, 8 maja
Borowiak Czersk - Pogoń/UKS Trójka Lębork 3:0

Osłabiona chorobami i krótką ławką rezerwowych wybrała się do dalekiego Czerska drużyna Juniora D1. Trener Andrzej Kaufmann po meczu powiedział - To był zły dzień, zagraliśmy słaby mecz. Przez ostatni tydzień z powodu choroby nie trenowało wielu zawodników. W meczu Baranowski, który jest bramkarzem z konieczności zagrał część meczu w ataku.

11 zaległa kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów D1, 5 maja
Lechia Gdańsk - Pogoń/UKS Trójka Lębork 3:0 (1:0)

Na sztucznej murawie obiektu przy Traugutta odbył się zaległy, środowy mecz pomiędzy Lechią a Pogonią/UKS Trójką. - Sztuczne boisko było mniejsze od tego na którym zwyczajowo gramy i trenujemy, a zespół na mniejszej przestrzeni nie potrafił się do końca odnaleźć - powiedział po meczu trener Andrzej Kaufmann. Wywiezienie z Gdańska punktu było trudnym zadaniem. Grupy młodzieżowe Lechii należą do jednych najlepszych w kraju, widać to było na boisku. - Wydaje mi się, że zadziałała magia nazwy Lechia. Chłopcy zagrali nieco za bojaźliwie, bramki padały po przepychankach na polu karnym - dodał trener.

Żródło: Janusz Pomorski/pogon.lebork.pl
 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt