W niedzielnym meczu pierwszej kolejki piątego sezonu rozgrywek Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego Pomorze Seahawks pokonali w Gdańsku Kozły Poznań 19:0..
Od początku spotkania widać było brak ogrania obu drużyn. Dodatkowo Kozły wielokrotnie były karane przez sędziów za proste przewinienia.
Pierwsze w sezonie punkty Seahawks zdobyli w drugiej kwarcie po podaniu dobrze grającego tego dnia Macieja Siemaszko.
Względem zeszłego roku w grze Kozłów było widać dużą zmianę. Nowy rozgrywający drużyny Bartłomiej Kimnes często próbował podawać do swoich skrzydłowych. Ci jednak regularnie upuszczali futbolówkę.
W składzie Jastrzębi bardzo dobrze zagrał nowy nabytek - Amerykanin Cornelius Lambert. Pomimo iż przyleciał z Kalifornii raptem cztery dni temu to zdominował walkę w linii. W efekcie Kozły unikały przeprowadzania akcji biegowych jego stroną.
- Jestem zadowolony z gry Corneliusa, chociaż jeszcze nie widzieliśmy takiego Lamberta, jakim chcielibyśmy go zobaczyć - powiedział po meczu trener drużyny Maciej Cetnerowski.
Swój kolejny ligowy mecz Pomorze Seahawks rozegrają 11 kwietnia, gdy na wyjeździe zmierzą się z aktualnymi mistrzami PLFA AZS Silesia Miners. Tego samego dnia Kozły Poznań w Gryfinie powalczą z Zachodniopomorską Husarią.
Pomorze Seahawks – Kozły Poznań 19:0 (0:0, 7:0, 6:0, 6:0)
II kwarta
7:0 przyłożenie Damiana Bijana po 9-jardowym podaniu Macieja Siemaszko (podwyższenie za jeden punkt Maciej Siemaszko)
III kwarta
13:0 przyłożenie Daniela Kokoszki po 2-jardowej akcji biegowej
IV kwarta
19:0 przyłożenie Kamila Lipki po 11-jardowym podaniu Macieja Siemaszko