Transfery w Pogoni

Grzegorz Smolarek to pierwszy pozyskany przez Pogoń zawodnik przed rundą wiosenną. Definitywny transfer tego obrońcy jest zgodny z filozofią budowy zespołu przez trenera Romana Rubaja i jego asystenta Stanisława Falitarskiego, polegającą na oparciu się na wychowankach Pogoni.
Urodzony 2 czerwca 1984 r. w Lęborku Smolarek pierwsze treningi w Pogoni rozpoczął w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych, a jego pierwszym opiekunem był Andrzej Małecki. W seniorskiej piłce debiutował u trenera Andrzeja Brendlera jeszcze w IV lidze. W Pogoni grał także pod okiem Piotra Klechy ponad cztery lata temu, w lidze okręgowej. Następnie wraz z tym szkoleniowcem przeniósł się najpierw do Zenitu Łęczyce, a później także do Chrobrego Charbrowo. W rundzie jesiennej był podstawowym obrońcą GKS Sierakowice, siódmej na półmetku drużyny V ligi z grupy Gdańsk I.
Po tej „tułaczce” po ościennych drużynach Grzegorz Smolarek wraca do macierzystego klubu, bo jak sam podkreśla: „W żadnym miejscu nie będzie mi tak dobrze jak tutaj”. Nowemu-staremu zawodnikowi Pogoni życzymy powodzenia na piłkarskich boiskach już w barwach biało-błękitno-czerwonych.

Kwiatkowski wśród Aniołów. Dudą zainteresowana Victoria Węgorzewo

11 minut na boisku w meczu Piast-Pogoń i epizod w pucharowym spotkaniu z Startem Łebień to cały i skromny jesienny dorobek, od wczoraj eks-zawodnika Pogoni Wiesława Kwiatkowskiego. Zawodnik do Lęborka trafił w połowie 2009 roku z GKS-u Sierakowice i niestety nie podjął rękawicy rywalizacji o miejsce w kadrze (m.in. kontuzja i sprawy zawodowe). Jego odejście było kwestią czasu, a nowym klubem Kwiatkowskiego będą  Anioły Garczegorze.

Kolejnym, nieco zapomnianym już piłkarzem na krótkiej liście transferowej zawodników do odejścia jest Marek Duda. Ściągnięty zimą 2009 roku z Lechii Gdańsk, dziś 20-letni napastnik nie wywalczył sobie miejsca w czwartoligowej Pogoni, a i w okręgówce nie potrafił się odnaleźć. W październiku ub. r. zrezygnował z treningów. Jesienią 2009 zagrał 118 minut w pięciu spotkaniach ligowych. Zaliczył też dwa spotkania rangi Pucharu Polski. Po powrocie w rodzinne strony (Warmia i Mazury) o zawodnika wystąpiła III-ligowa Vęgoria Węgorzewo. Być może tam Duda będzie kontynuował sportową przygodę.