W piątek 1 stycznia 2010 o godz. 12:00 odbył się pierwszy trening i sparringowy mecz MZKS Hel na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Helu. Na murawie zmierzyły się towarzysko MZKS Hel seniorzy i reprezentacja młodzieżowa MZKS. Wynik meczu 6:6. Pierwszą helską bramkę w 2010 roku zdobył Paweł Waszak o godzinie 12:19.W zespołach wystąpili goście z Niemiec Jarosław i Patryk Pisalscy, byli mieszkańcy Helu, uczestnicy rozgrywek pierwszych edycji Helskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej. Jarosław zdobył piękną bramkę, a Patryk skutecznie bronił bramki młodzieżowców. Oprócz wesołej zabawy na świeżym zimowym powietrzu, wszystkich piłkarzy spotkały także smutne refleksje. Przez ponad miesiąc na boisku nie były rozgrywane żadne zawody, w tym czasie nawierzchnię i zakryte wiaty z ławkami rezerwowych opanowała grupa perfidnych wyrostków nieszanujących i mających za nic helskie zaplecze sportowe oraz sportowców. Część murawy na łuku pola karnego została wyrwana i gdzieś porzucona (nie udało nam się jej odnaleźć).W otworach drenażowych tkwią puste butelki. Śmieci, rozbitego szkła i niedopałków (szczególnie przy wiatach), porażające ilości. Siatki podziurawione, nawet te nowe-niedawno wymienione.Wszystkie zamki wyłamane, siatki ogrodzeniowe poprzechylane, ławki porysowane z wyrytymi wulgarnymi słowami. Pomimo regularnego oczyszczania boiska przez ZZOM w Helu, nagminnie okazywany jest całkowity brak szacunku dla panów oczyszczających boisko gdzie złośliwość ludzka nie zna granic, boisko jest regularnie dewastowane. Klub MZKS Hel przedsięwziął pewne środki, aby temu zaradzić i zdemaskować małoletnich wandali. W związku z powyższym apelujemy do mieszkańców Helu oraz Władz Miasta o reagowanie na akty wandalizmu, bezpośrednio lub pośrednio.