sobota, 23 listopada 2024 Imieniny obchodzą: Klemens, Adela, Przedwoj, Erast, Orestes, Felicyta, Fotyna
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
30-09-2009 23:25, dodał: Maciej Deling czytano: 2158 razy

Kartuscy kolarze stanęli trzykrotnie na podium

fot. Aleksandra Zabrocka

Sobota 26 września to szczęśliwy dzień dla grupy kolarzy z Cartusii Kartuzy. Na Mistrzostwach Makroregionu Pomorskiego w jeździe parami na czas w Robakowie k. Grudziądza wywalczyli w sumie komplet medali, chociaż w różnych kategoriach: Emilia Kuptz i Natalia Nowotarska - brąz, Jakub Kuptz i Piotr Flisikowski - srebro a Szymon Sajnok w duecie z Tomkiem Rzeszutkiem (MLKS Baszta Bytów) - złoto.
Jako pierwsi w kategorii żak startowali Szymon Sajnok i Tomek Rzeszutek mając przed sobą odcinek 8 km. Chłopcy znakomicie pojechali, zwyciężając zdecydowanie nad drugą parą Piotrem Barzowskim z Łęgowa i Mateuszem Jaskotem z Bydgoszczy.
Ten sam dystans czekał również młodziczki. Kolarki z Kartuz Kuptz-Nowotarska po ciężkiej walce z trasą i przeciwnym wiatrem, pokonując swoje słabości dojechały do mety na trzeciej pozycji. ”Jest to dobry wynik, ale wierzę,  że dziewczyny stać na więcej”- A. Zabrocka.
Do zaciętej rywalizacji doszło w kategorii młodzik. Chłopcy ścigali się na dystansie 16 km. Do samego końca nie było wiadomo kto znajdzie się na podium. Ta kategoria wiekowa była najliczniej i bardzo mocno obsadzona. Najlepsza para Balejko-Urbańczyk - obaj z UKS Iskra Mała Nieszawka - okazała się bezkonkurencyjna wyprzedzając pozostałych o 1 min. I na tym skończyły się ziszczać  przewidywania gospodarzy. Niespodziewanie para z Cartusii Kuptz-Flisikowski uzyskała drugi czas dnia. Trzecią na mecie ekipę Kowalski-Więckowski wyprzedzili różnicą niecałej sekundy. Zaskoczenie sędziów i trenerów było na tyle duże, że zarządzono sprawdzenie wyników i czasy par podliczano ponownie. Kartuzjanie nie byli faworytem do podium.

Czasem jest lepiej startować z pozycji czarnego konia,  presja na zdobycie medalu często dekoncentruje.”- A. Zabrocka
Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się również druga para młodzików w składzie Paweł Okroj - Juliusz Drewa. Julek trenuje zaledwie od miesiąca w szeregach kolarzy z Cartusii i w dobrym stylu zaliczył swoje pierwsze zawody. Robi szybko postępy i trenerka wiąże z nim duże nadzieje.
Cieszymy się, że podczas tego wyścigu każda para - także Paweł i Julek, którzy zajęli  16 miejsce - zdobyła cenne punkty w rywalizacji klubowej i indywidualnej.  Za dwa tygodnie czeka kolarzy ciężki weekend. W sobotę odbędzie się Bike Tour Gdańsk gdzie Natalia Nowotarska i Jakub Kuptz  bronić będą żółtych koszulek lidera klasyfikacji generalnej wyścigu, zaś  w niedzielę w Ostrzycach rozegrane zostaną Mistrzostwa Makroregionu  MTB.

To już ostatni wyścig na którym wystartuje Cartusia, przed kolarzami sześciotygodniowa przerwa, a w grudniu przygotowania do kolejnego sezonu. Miejmy nadzieję, że jeszcze lepszego niż miniony.”- A. Zabrocka

Żródło: Aleksandra Zabrocka
 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
obserwator[niezalogowany-83.25.241.179] 2011-03-20 14:25:17
Według mnie Juliusz Drewa jest to anty sportowiec, ponieważ widziałem jak on pali papierosy oraz wciąga tabakę. sportowcy takich używek nie używają. A ten chłopak to robi nałogowo.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt