środa, 27 listopada 2024 Imieniny obchodzą: Wirgiliusz, Jozafat, Zygfryd, Stojgniew, Gustaw, Dominik, Damazy, Zygfryda, Oda, Walery
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
20-09-2009 23:07, dodał: Maciej Deling czytano: 337 razy

Najniższy wymiar kary

Sromotnej porażki doznali zawodnicy V ligowego Chrobrego Charbrowo, którzy na boisku w Pęplinie przegrali z miejscowym Koralem 4:1, przegrywając również do przerwy 1:0.
Chrobry zagrał w Pęplinie osłabiony brakiem Dzazgowskiego Marcina oraz Dawida Stefańskiego. Jak duże było to osłabienie widać było od początku spotkania, kiedy co kilkanaście minut gospodarze przedzierali się przez dziurawą linie obrony gości. Mimo kilku doskonałych sytuacji bramkowych wynik 0:0 utrzymywał się bardzo długo. W 30 minucie jedna z nielicznych akcji Chrobrego powinna przynieść mu prowadzenie, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Kwidziński. W 37 minucie gospodarze zadali pierwszy cios, kiedy nie upilnowany przez Krzyżanowskiego zawodnik Korala pokonał Sęktasa strzałem głową z 6 metrów.
Druga część spotkania mimo ostrych słów, które padły w szatni zaczęła się dla Chrobrego fatalnie. Już w 46 minucie padł drugi gol dla Korala, kiedy przy biernej postawie defensywy napastnik Korala pokonał Sęktasa strzałem z najbliższej odległości. 5 minut później było już po meczu, po faulu Krzyżanowskiego w polu karnym sędzia odgwizdał rzut karny, który pewnym strzałem na gola zamienił zawodnik gospodarzy. Chwile później było już 4:0 i zapowiadał się pogrom, ponieważ gospodarze nie zwalniali, na szczęście pudłowali z najbliższej odległości. W 70 minucie honor ratuję powracający do  składu Stefaniak, który strzałem z głowy zdobywa bramkę po podaniu Tubackiego 
Skład Chrobrego: Sęktas- Tubacki, Kiełtyka K., Kąkol ( 56 Wicki), Żółtowski- Lodziński ( 70 Juniewicz), Piotrowski, Krzyżanowski M., Dąbrowski- Kwidziński( 75 Ostrowski), Gaffke P.( 46 Stefaniak)
Po meczu trener Chrobrego Piotr Klecha powiedział: Była to najwyższa porażka jaką zanotował Chrobry od kiedy jestem jego trenerem. Na pewno pewnym usprawiedliwieniem był brak naszych najlepszych zawodników Dzazgowskiego i Stefańskiego, ale ilość błędów, które dzisiaj popełniliśmy w obronie nie powinna się zdarzyć drużynie na V-ligowym poziomie.

Żródło: Piotr Klecha
 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt