W sobotę o godzinie 11.00 na stadionie przy ulicy Marynarki Polskiej Korona rozegrała mecz w ramach czwartej kolejki rozgrywek V ligi z Polonią Gdańsk.
Od początku spotkania Polonia przeważała i już w 3' spotkania po błędzie linii defensywnej prowadziła 1:0. Korona odpowiedziała dosyć szybko, w 10' po dobrze rozegranym rzucie wolnym, doprowadziła do wyrównania. Strzelcem bramki kapitan naszego zespołu, Krzysztof Skwiercz. Polonia w dalszym ciągu prowadziła grę, miała kilka sytuacji bramkowych, natomiast koroniarze wyprowadzali kontrataki. W 27' gospodarze ponownie wychodzą na prowadzenie. Takim wynikiem kończy się pierwsza część gry. Po przerwie Korona ruszyła do śmiałych ataków, spychając Polonię do defensywy. Niestety po kilku kontratakach ze strony gospodarzy wynik około 70' to już 4:1. Na pewno ozdobą spotkania był gol Mateusza Sychowskiego na 4:2 z 25m. Czerwono-czarni do końca walczyli o zdobycie kolejnych goli. Ryzyko gry ofensywnej niestety skończyło się utratą piątej bramki. Końcowy wynik trochę za wysoki, ale zespół Polonii był tego dnia zespołem lepszym. To już trzecia porażka naszego zespołu w tym sezonie ale mimo takiego wyniku, było to najlepsze spotkanie od początku rozgrywek.
Przed zawodnikami i trenerem ciężki tydzień. Liczymy że dobra gra przełoży się na wynik już w spotkaniu z Kowalami (12.09.2009 sobota, g. 17 00) na żelistrzewskim stadionie, na które bardzo serdecznie zapraszamy!