czwartek, 21 listopada 2024 Imieniny obchodzą: Janusz, Twardosław, Maria, Elwira, Albert, Rufus, Piotr, Regina, Konrad, Wiesław
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
13-08-2009 14:03, dodał: Maciej Deling czytano: 1575 razy

Nadzieje Olimpijskie w Krakowie

fot. Aleksandra Zabrocka

W rozegranym w sobotę 8 sierpnia wyścigu Nadziei Olimpijskiej na Błoniach w Krakowie wzięło udział czterech kartuskich kolarzy. Wyścig ten został zorganizowany przez pana Mariana Więckowskiego byłego zawodnika, który trzykrotnie był tryumfatorem klasyfikacji generalnej w Tour de Polonge. Z osobą Pana Mariana zawodnicy już wielokrotnie stykali się na zawodach a trenerka na kursie instruktorskim.

Wyścig Nadziei Olimpijskich odbył się przed Nutella Mini Tour de Pologne oraz finiszem ostatniego etapu 66 Tour de Pologne. Zawodniczki miały do pokonania 2 a chłopcy 5 rund na krakowskich Błoniach. Najpierw wystartowali chłopcy, których na starcie stanęło 84 wśród nich Jakub Kuptz i Paweł Okroj. W tak dużej stawce Paweł zafiniszował na 10 miejscu, natomiast Kuba został zahamowany wywrotką kolarzy, których musiał ominąć i był ostatecznie 16. Kraksa na mecie dwóch zawodników, którzy szczepili się rowerami nie pozwoliła Jakubowi zafiniszować i gdyby nie to, pewnie cieszylibyśmy się z 2 miejsc w pierwszej dziesiątce.

– Cieszą mnie uzyskane lokaty przez chłopców ponieważ potwierdzili, że robią duże postępy i są w stanie nawiązać walkę z czołówką polskich zawodników. Obaj do zwycięzcy stracili jedynie 2 sekundy – A. Zabrocka.

Wyścig młodziczek zapowiadał się bardzo dobrze i tak też było do połowy wyścigu, gdy na ostrym zakręcie Emilia Kuptz przeszarżowała z prędkością podczas próby ucieczki i jadąc na czele stawki przewróciła się. Upadek spowodował, że Emilia nie liczyła już się w walce o „pudło”. Mimo doznanego urazu ręki nasza zawodnicza dojechała do mety zajmując 15 miejsce. Po wyścigu Emilia trafiła do karetki z podejrzeniem złamania ręki ale na szczęcie skończyło się na silnym zbiciu. Druga zawodniczka Cartusii Natalia Nowotarska finiszowała na 13 miejscu.

– Wyjazd uważam za udany mimo wszystkich przygód jakie nam się trafiły i ciężkiej 13 godzinnej podróży w upale i korkach, ponieważ wszyscy startujący w zawodach zdobyli cenne punkty dla klubu, które umożliwią ściganie się w następnym roku – A. Zabrocka.


Żródło: Jan Kuptz
 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt