Koszykarski z Mostów najlepsze w powiecie

Dnia 23 kwietnia 2009 w sali sportowej Szkoły Podstawowej w Krokowej, dyrektor Powiatowego Ośrodka Sportu Młodzieżowego w Pucku Marek Heyducki zorganizował X Powiatowe Igrzyska Młodzieży Szkolnej w Mini Koszykówce dziewcząt. .
W turnieju wystartowały cztery reprezentacje dziewcząt z terenu Powiatu Puckiego, drużyny grały między sobą w jednej grupie systemem „każdy z każdym””, 4x5 minut, zgodnie z przepisami PZPKosz i regulaminem POSM.

WYNIKI SPOTKAŃ:
ZS. Mosty – SP. Puck 36:14
SP. Puck – SP. Krokowa 7:17
SP. Krokowa – SP. Połchowo 25:0
SP. Połchowo - ZS. Mosty 4:28
ZS. Mosty - SP. Krokowa 24:16
SP. Połchowo - SP. Puck 8:12

KLASYFIKACJA KOŃCOWA:
I miejsce ZS. Mosty 6 pkt. 88:34
II miejsce SP. Krokowa 5 58:31
III miejsce SP. Puck 4 33:61
IV miejsce SP. Połchowo 3 12:65

Reprezentacja Zespołu Szkół w Mostach została Mistrzem Powiatu Puckiego w Mini Koszykówce dziewcząt, uzyskując tym samym awans do Półfinału Województwa Pomorskiego.

Dziewczęta grały w następującym składzie: Dominika Kierzka, Kinga Brociek, Agnieszka Czapczyńska, Weronika Kumpiak, Martyna Kondrat, Julita Fifielska, Patrycja Pioch, Marta Dzwonkowska, Marcjanna Olszewska, Kamila Okroj, Weronika Kreft pod opieką Barbary Baranowskiej.
Na zakończenie zwodów pierwsze trzy zespoły otrzymały pamiątkowe dyplomy oraz medale.

Żródło: POSM Puck

Oceń artykuł:

Ten artykuł jest oceniany na

Powiadom znajomego

Drukuj artykuł

Opinie

+ dodaj opinię

Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.

dave 2009-05-06 21:32:55

Czytając ten artykuł trochę się zdziwiłem. Zdziwił mnie fakt braku wśród drużyn biorących udział w turnieju powiatowym szkół z Gminy Władysławowo. We Władysławowie trenują dziewczęta od III klasy szkoły podstawowej aż do ... studentek, a brak ich w zawodach na najniższym szczeblu! W tym roku zarówno Gimnazjum (II m.) jak i szkoła ponadgimnazjalna (III m.) zdobyły medale w mistrzostwach województwa, a podstawówka nawet nie wystartowała. Nie wiem czy nie było chętnego nauczyciela, aby zebrać grupę zdolnych dziewczyn i pojechać na zawody. Kto wie może nawet pojechać po złoty medal. Ale po co, zawody trwają kilka godzin, a lekcji pewnie w szkole tylko kilka :(. Trochę mi wstyd i trochę żal. Wstyd bo też jestem nauczycielem wf-u, a żal bo jestem trenerem tych dziewcząt. Z mocno sportowym pozdrowieniem M.D.