Właściwie zabrakło jednego wykorzystanego rzutu karnego, który rozstrzygał pojedynek o wejście do strefy medalowej turnieju halowego „Cisowa Cup”. W meczu ćwierćfinałowym naszą drużynę los skojarzył z „Concordią” Elbląg. Mecz był rozgrywany jako pierwszy w tej fazie eliminacji. Zawodnicy musieli wstać bardzo wcześniej, żeby rozegrać pierwsze spotkanie o godz. 8. To również miało wpływ na przebieg meczu. Niektórzy z nich jeszcze nie do końca dobudzeni, rozegrali słabsze zawody. Dopiero po stracie bramki drużyna ruszyła do frontalnych ataków. Znakomite sytuacje miał Damian Kugiel. Niestety drugi dzień turnieju nie był już tak udany dla niego. Na minutę przed końcem po samobójczym trafieniu zawodnika Concordii, oliwianie mieli szansę wywalczyć dalszy awans. Wystarczyło bezbłędnie wykonać rzuty karne i liczyć na potknięcie rywali. Zabrakło szczęścia, bo przede wszystkim one decyduje w takich sytuacjach. Damian Belecki trafił w słupek. Do następnej serii karnych doprowadził Krzysztof Olczak, broniąc uderzenie elblążanina. Niestety Patryk Narloch nie wykorzystał tej szansy i strzelił prosto w bramkarza.
Dzień wcześniej w eliminacjach Olivia zaprezentowała się bardzo dobrze. Nie do zatrzymania był wspomniany Kugiel. Dzięki dobrym warunkom, nie odstawał fizycznie od rok starszych zawodników innych drużyn. Turniej zorganizowany był dla rocznika 1994 i zgromadził na starcie kilka renomowanych ekip z Polski. Nasi piłkarze wygrali kolejno z „Cisową” II Gdynia (3:1) i „Energetykiem” Gryfino (2:1). Zremisowali z „Arką” Gdynia 2:2 oraz przegrali z późniejszym zwycięzcą turnieju „Rozwojem” Katowice (0:2). Taka gra napawała optymizmem i można było spodziewać gry oliwian o medale. W tego typu turniejach jeden słabszy mecz decyduje jednak o dalszej rywalizacji. Olivii pozostała już tylko gra o miejsca 5-8. Najpierw uległa Arce, tracąc bramkę na kilka sekund przed końcem meczu. Cały turniej zakończyła jednak zwycięstwem nad „Pogonią” Mogilno (2:1), co dało jej ostatecznie 7 miejsce w turnieju.
Oliwianie zajmując siódme miejsce na dwadzieścia drużyn w starszej kategorii wiekowej mogą być z siebie zadowoleni. We wszystkich meczach oprócz spotkania z „Rozwojem” byli stroną dominującą. Akcje przeprowadzane przez pierwszą „piątkę” (Olczak-Kugiel, Belecki, Umański, Bartoszewicz) stały na bardzo wysokim poziomie i mogły budzić respekt oraz podziw. Świetnie w całym turnieju bronił Krzysztof Olczak.
Ostateczna kolejność:
1. Rozwój Katowice
2. Polonia Warszawa
3. Concordia Elbląg
4. Salos Szczecin
5. Stadion Śląski Chorzów
6. Arka Gdynia
7. Olivia Gdańsk ’95
8. Pogoń Mogilno
9. UKS Trójka Tomaszów Mazowiecki
10. Bałtyk Gdynia
11. Arka Gdynia ’95
12. Cisowa Gdynia
13. Energetyk Gryfino
14. Cartusia Kartuzy
15. Zawisza Bydgoszcz
16. Lechia Gdańsk
17. GKS Kowale
18. Bałtyk II Gdynia
19. Cisowa II Gdynia
20. GKS Żukowo
Olivia: Olczak – Kugiel (7 bramek), Belecki (1), Umański (1), Bartoszewicz, Raczkowski, Wons (1), Janukowicz, Narloch, Grosz (1).
Na zdjęciu Rozwój Katowice - najlepsza drużyna turnieju