czwartek, 28 listopada 2024 Imieniny obchodzą: Grzegorz, Lesław, Zdzisław, Gościrad, Lesława, Jakub, Rufin, Ginter, Guncerz, Gunter
Kaszëbsczi jazëk Polski English Deutsch
03-12-2008 15:02, dodał: Arkadiusz Pieper czytano: 359 razy

Siedem lat pracy trenera Małolepszego

fot. myst

Minął siódmy rok pracy trenera Tadeusza Małolepszego w Klubie Sportowym „Olivia”. To postać nietuzinkowa. Jako jedyny pomorski szkoleniowiec zdobył z juniorami Lechii dwa medale mistrzostw Polski. Ten z najcenniejszego kruszcu wywalczył niespodziewanie w 2004 roku. Wówczas jego drużynie nikt nie dawał większych szans, a jednak trener Małolepszy sprawił wielką niespodziankę.

W 2003 roku rozpoczął pracę z pierwszą grupą młodzieżową w KS „Olivia”. Rocznik 1993 miał być obligatoryjnym zapleczem dla zespołu seniorów grających w A-klasie. Chłopcy zebrani w większości z podwórka zaczęli treningi kilka lat później od swoich rówieśników z innych klubów. Jednak trener Małolepszy to ambitny szkoleniowiec i zawsze stawia sobie najwyższe cele. Żmudna praca od podstaw przyniosła efekty. Zespół piął się z roku na rok systematycznie w ligowej tabeli. Zaczęli dochodzić zawodnicy z innych klubów, uzupełniając kadrę rdzennych oliwian. Drużyna Olivii z nikomu nie znanego „kopciuszka” przeistoczyła się w piłkarskiego potentata na Pomorzu. Zespól zaczął rywalizować z Lechią i Arką o najwyższe cele.

W sezonie 2007/08 do drużyny doszli utalentowani Robert Ziętarski (obecnie Arka Gdynia oraz reprezentant kraju w kadrze U-16) oraz Łukasz Kuc (Arka Gdynia). Nikt wtedy nie miał wątpliwości, że to będzie sezon biało-czarnych. Pierwszy raz w historii pomorskiej piłki KS „Olivia” miała zdetronizować Lechię i Arkę. Niestety nieszczęśliwy splot wydarzeń oraz plaga kontuzji marzenia o mistrzostwie odsunęła w bliżej nieokreśloną przyszłość.

Mimo wszystko trener Małolepszy pokazał jednak, że zaczynając od przysłowiowego „zera”, dzięki systematycznej pracy można zajść aż na sam szczyt. Było bardzo blisko, zabrakło naprawdę niewiele. W tym sezonie Małolepszy pracuje z rocznikiem 1999/00. Oby drugie podejście zakończyło się pełnym sukcesem.

Żródło: Olaf Dramowicz
 
Oceń artykuł:
Ten artykuł jest oceniany na
  • 3
Masz swoje zdanie? Przedstaw je! Komentuj zgodnie z Zasadami Opinii.
Więcej różnych opinii i komentarzy znajdziesz na sportowym forum.
 
Redakcja | O nas | Patronat medialny | Reklama | Polityka prywatności | Linki | Kontakt