Kibice to duma KS „Olivia”!. W większości to rodzice grających w klubie zawodników z rocznika 1995. Nie ma dla nich znaczenia, czy mecz jest u „siebie”, czy na wyjeździe. Na każdym stadionie są w przeważającej liczbie. Wystrojeni w klubowe szaliki znakomicie dopingują swoich ulubieńców. Tworzą gorącą atmosferę, będąc często dwunastym zawodnikiem w swojej drużynie. Są ewenementem i podziwianym wyjątkiem na tym szczeblu rozgrywek. Przedstawiciele innych klubów z zazdrością przyglądają się barwnej grupie oliwskich sympatyków.
Próbkę ich możliwości można było zobaczyć i usłyszeć na turnieju halowym w Trąbkach Wielkich. Spotkania derbowe z Lechią elektryzują najbardziej. To najlepsza okazja do zaprezentowania bogatego repertuaru. W dramatycznym meczu pomiędzy Olivią i Lechią, który decydował o wyjściu z grupy razem z kibicami biało-zielonych stworzyli niezapomniane widowisko. Doping był tak niesamowity, że opiekunowie i zawodnicy z innych drużyn nie mogli dojść do siebie po zakończeniu tego spotkania. Można było usłyszeć opinie typu „Szkoda, że u nas nie ma takich fantastycznych kibiców”...
Na stadionie KS „Olivia” wśród dopingujących można spotkać uznane osobistości. Na meczach bywa poseł Maciej Płażyński oraz minister obecnego rządu Tomasz Arabski. Sympatycy biało-czarnych to wizytówka i wzór do naśladowania przez innych. Dziękujemy!!!